"GAZETA", SŁUCHAM!

     Tadeusz z Nakła: - Dziękuję "Pomorskiej" za artykuł dotyczący sytuacji w Centrum Onkologii. Wczoraj prawie dziesięć godzin próbowałem telefonicznie potwierdzić termin wizyty u lekarza. Leczę się tam od dziesięciu lat. I widzę, że z roku na rok jest większy bałagan.
     Barbara z Inowrocławia: - Od listopada próbuję zarejestrować się do Centrum Onkologii. Raz każe mi się dzwonić dwudziestego, potem po dwudziestym. Wczoraj usłyszałam, że mam próbować na początku kwietnia. Szef centrum w sprawie likwidacji tego bałaganu powinien skontaktować się z dyrektorem inowrocławskiego szpitala. Tam system rejestracji działa bez zarzutu.
     Krystyna z Bydgoszczy: - Rządy PiS-u w Polsce wyglądałyby inaczej, gdyby nie przeszkadzała w tym Platforma Obywatelska. To członkowie tej partii, z Tuskiem na czele są sprawcami zamieszania i bałaganu.
     Czytelnik z Torunia: - Ludzie ze styropianu, czyli panowie Kaczyńscy, Tusk, Rokita i ich koledzy powinni zejść ze sceny politycznej.
     Andrzej z Włocławka: - Anna Sobecka chce walczyć z pornografią. Proponuję, aby posłanka LPR-u częściej pokazywała się w telewizji. Dzięki temu na pewno pornografii się szybko wszystkim odechce.
     Czytelniczka z Włocławka: - Poseł Samoobrony Waldemar Nowakowski walczy o zamknięcie marketów w niedzielę. Jeśli tak mu na tym zależy, to powinien pierwszy dać przykład i zamknąć swoje sklepiki. Może wtedy ktoś uwierzy w jego dobre intencje.
     Włodzimierz z Inowrocławia: - Wyjeżdżający za granicę w poszukiwaniu zatrudnienia powinni oddać pieniądze za wykształcenie. Ale pod warunkiem, że wcześniej w Polsce nie przyjmą propozycji podjęcia pracy zgodnie z ich przygotowaniem zawodowym.
     Leon Kwiatkowski z Bydgoszczy: - Nie jest ważne czy rządzi PiS, albo czym zajmie się PO. Istotne, że te ugrupowania nie mają planów co do przyszłości. Za to cały czas rozgrzebują przeszłość. Młodzi ludzie mają tego dość i uciekają z kraju. Szkoda, że nie robią tego politycy.
     Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.