MARYLA RZESZUT
Aktualizacja:
- Wykonywanie doraźnych napraw i remontów tylko na pewien czas poprawia techniczny stan stadionu - sygnalizuje prezes GTŻ Zbigniew Fiałkowski.
Grudziądza ani klubu nie stać obecnie na taką inwestycję.
- Jedynym sposobem na unowocześnienie stadionu żużlowego jest wystąpienie do Unii Europejskiej o dofinansowanie - radzi wiceprezydent Grudziądza Małgorzata Malinowska - a zacząć trzeba od umieszczenia projektu przebudowy stadionu w programie operacyjnym województwa. To jest warunek ubiegania się o unijne środki. Jeśli przedstawimy dobry projekt, możemy z UE otrzymać zwrot nawet 75 proc. kosztów całej modernizacji. To droga długa i pracochłonna, ale warto się postarać.
Jak dowiadujemy się od rzecznika prasowego prezydenta Grudziądza Cezarego Orackiego, gdyby wszystko poszło w miarę szybko, modernizacja mogłaby się rozpocząć już w 2007 r.
Czytaj treści premium w Gazecie Pomorskiej Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.