Maryla Rzeszut
Aktualizacja:
Pismo w tej sprawie, zaopiniowane przez kancelarię prawną Michała Dulskiego, wpłynęło do grudziądzkiego Ratusza w miniony piątek. Prezydent Andrzej Wiśniewski, jak poinformował jego rzecznik Cezary Oracki, był w tym czasie w Warszawie.
Miał wspierać, a nie wykańczać
Przedsiębiorcy nie chcą budowy największego z dotychczasowych marketów w Grudziądzu. Obawiają się, że uderzy zwłaszcza w miejscowe firmy branży budowlanej, zajmujące się budową i wyposażaniem mieszkań . Przypominają, że prezydent obiecywał w kampanii przedwyborczej wspieranie, a nie wykańczanie miejscowego biznesu.
Nie rozwinęła się w praktyce współpraca władz miejskich z Grudziądzką Federacją Gospodarczą, popierającą prezydenta w kampanii przedwyborczej. Uroczyście podpisane przez zwycięskiego już prezydenta porozumienie o konsultowaniu z Federacją decyzji w sprawach gospodarczych pozostało na papierze.
W ub. r. Rada Miejska sprzeciwiła się budowie hipermarketu Carrefour, ale (po odwołaniu do wojewody) ostateczny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego otworzył prezydentowi drogę do budowy. Ma to być obiekt handlowy z towarzyszącym mu multikinem oraz innymi atrakcjami kulturalnymi i sportowymi.
Teraz znów "zagotowało się" wokół terenu wydzielonego ulicami: gen. Hallera, Solidarności, Konarskiego, Zaciszną i Smoleńskiego. Rzecznik prezydenta Cezary Oracki zapowiada, że Ratusz przedstawi stanowisko w sprawie pisma grudziądzkich biznesmenów. - Przecież NSA sprawę dokładnie badał - zauważa - i czy można wnieść coś nowego? Zobaczymy...
Czytaj treści premium w Gazecie Pomorskiej Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.