Komu zaszkodził wyrok Trybunału?

     Zgodnie z decyzją Trybunału Konstytucyjnego, od 1 maja 2006 r. podczas rejestracji samochodów sprowadzanych z zagranicy, za wydanie karty pojazdu nie będziemy płacić 500 zł, a znacznie mniej. Stawkę określi ostatecznie szef resortu transportu, ale wiadomo już, że ma ona wynosić między 70 a 90 zł.
     W powiecie rypińskim wyrok nie wzbudził zamieszania. W minionym roku wydział komunikacji starostwa powiatowego wydał 1137 kart, na czym budżet zarobił 568 tys. 500 zł.
     - Późną jesienią 2005 r. pojawiły się głosy o spodziewanym wyroku TK. Skarbnik powiatu i kierownik wydziału komunikacji dowiedziały się o tym na szkoleniach i przezornie ujęły w budżecie wpływy za jednorazowe wydanie karty na poziomie 75 zł - mówi wicestarosta rypiński Marek Błaszkiewicz. - _W związku z tym nie czekają nas żadne drastyczne cięcia wydatków.
     _Znacznie gorzej jest w powiecie golubsko-dobrzyńskim. Tam w 2005 r. wydano 1,3 tys. kart, co dało 650 tys. zł dochodu. W budżecie na 2006 r. zaplanowano wpływy podobnego rzędu. A to oznacza stratę około 0,5 mln zł.
     Skarbnik powiatu Małgorzata Chojnacka: - _Kto w listopadzie ubiegłego roku mógł przewidzieć, że tak się stanie? I tak ciężko było spiąć konstruowany wówczas budżet. Ciężko będzie znaleźć te 500 tys. zł. Przecież to jedna porządna inwestycja drogowa.
     _Skarbnik przewiduje, że nie da się zrealizować zaplanowanego remontu budynku starostwa, "spadnie" też zapewne któreś z przedsięwzięć drogowych.