Dąbrówka na szarym końcu

     Mieszkańcy nie mogą zrozumieć, dlaczego co roku w trakcie odśnieżania, drogowcy przypominają sobie o nich na szarym końcu. W Powiatowym Zarządzie Dróg w Sępólnie, dowiedzieliśmy się, że droga w Dąbrówce podlega pod tzw. V standard. - Na tych drogach zaspy mogą utrzymywać się do 24 godzin, odśnieżony musi być jeden pas ruchu, natomiast śliska powierzchnia może utrzymywać się do 10 godzin - poinformował "Pomorską" Edwin Ekert, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. - Chcę jednak przypomnieć, że w miarę naszych możliwości, posypując drogi główne, będziemy pamiętać również o takich, jak ta w Dąbrówce.
     Puszczają im nerwy
     Rolnicy mieszkający na wybudowaniach nie mają na to słów. Co roku odśnieżają drogę do swoich domów na własny koszt, jeśli nie zadziałają sami, to mogą zapomnieć o jakimkolwiek wyjeździe. Zdenerwowani, pytają, kiedy gmina przypomni sobie o tym, że nie tylko mieszkańcy Kamienia mają prawo do normalnego funkcjonowania zimą. - W tym roku mamy większą pulę przeznaczoną na odśnieżanie dróg i myślę, że o ile zima nie będzie sroższa od poprzedniej, starczy środków na odśnieżanie - mówi Waldemar Kędrak, odpowiedzialny za drogi gminne w Urzędzie Miejskim w Kamieniu.
     We własnym zakresie
     Rolnicy są już na tyle zdeterminowani, że chcą we własnym zakresie poszukać osoby prywatnej, która podejmie się zimowego odśnieżania, gmina miałaby pokryć jedynie koszty za paliwo. - Gdyby taka osoba zgłosiła się do nas i wyraziła chęć odśnieżania, to będziemy negocjować - stwierdził Kędrak. Sytuacja jest o tyle dziwna, że rolnicy muszą wyręczać z obowiązku gminę, która powinna zadbać o to, żeby drogi były przejezdne i bezpieczne.