Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Harcerski bakcyl po babci

(maw)
Maciej Sas, dziennikarz, rzecznik prasowy Kujawsko-Pomorskiej Chorągwi ZHP

Antoni Sas, mój dziadek ze strony ojca to barwna postać znana w środowisku rzemieślników bydgoskich. To on, jako pierwszy na Pomorzu, krótko po wojnie, otworzył w Bydgoszczy warsztat, w którym naprawiano silniki do takich samochodów jak mercedesy, DKW a później do syrenek i warszaw. Babcia Teresa dzielnie go wspierała i - jak to było wtedy w zwyczaju - prowadziła dom, który był miejscem niezwykłym. Pamiętam wielkie mieszkanie w kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej, gorące, kaflowe piece i niepowtarzalny klimat rodzinnych spotkań w gronie kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu osób, a gdy się zbierali rzemieślnicy z tej samej, samochodowej branży, to się działo.
Z kolei tata mojej mamy Jan Paluch, pułkownik wojsk lotniczych, pochodził z Kresów Wschodnich, a konkretnie z Pustułówki na Ukrainie, a babcia z Równego. Dziadkowie poznali się w Malborku, gdzie dziadek stacjonował po przejściu frontu - tam też urodziła się moja matka, do Bydgoszczy sprowadzili się w 1957 roku. Babcia Eleonora pracowała później razem z dziadkiem w garnizonie w Bydgoszczy.
Moi rodzice Bożena i Wojciech poznali się w "Mechaniku", który do dziś mieści się przy rondzie Grunwaldzkim. Przez wiele lat pracowali w Centrali Produktów Naftowych. W połowie lat 80. przenieśli się do Nowej Wsi Wielkiej, gdzie mieszkają do dziś.
Muszę przyznać, że życie moich dziadków wywarło duży wpływ na moje losy. Babcia Eleonora była harcerką, mama także. I ja od 25 lat należę do ZHP. Z kolei o moim dziadku przeczytałem kiedyś artykuł w nieistniejącym już Ilustrowanym Kurierze Polskim - zostałem dziennikarzem i przez 13 lat pracowałem w IKP. Zaczynałem jako praktykant, a skończyłem jako sekretarz redakcji i niestety miałem ten nieprzyjemny obowiązek aby wraz z ówczesnym naczelnym rozwiązać redakcję.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska