Trzej pozostali nowi święci to jezuita z Chile Alberto Hurtado (1901-1952), włoski kapłan Gaetano Catanoso (1879-1963) i włoski zakonnik Feliks z Nicosii (1715-1787), wszyscy zaangażowani w działalność dobroczynną i niesienie pomocy najbardziej potrzebującym.
Kanonizacja, która jednocześnie zakończyła obrady synodu biskupów na temat Eucharystii, była pierwszą kanonizacją dokonaną przez Benedykata XVII i pierwszą tak masową mszą w Watykanie od kwietniowej inauguracji pontyfikatu.
Przybyli na nią liczni przedstawiciele Episkopatu Polski na czele z prymasem Józefem Glempem, kardynałem Henrykiem Gulbinowiczem, kardynałem Franciszkiem Macharskim, arcybiskupem Stanisławem Dziwiszem z Krakowa i metropolitą gnieźnieńskim arcybiskupem Henrykiem Muszyńskim. Było także około tysiąca pielgrzymów z południowej Polski, skąd pochodzili dwaj nowi święci oraz licząca zaledwie 85 osób grupa wiernych ze Lwowa z metropolitą tego miasta kardynałem Marianem Jaworskim.
Arcybiskup Bilczewski, naukowiec, wielki patriota i społecznik oraz ksiądz Gorazdowski, który cały swe życie poświęcił niesieniu pomocy biednym, chorym i zepchniętym na margines, są pierwszymi świętymi, pochodzącymi z diecezji lwowskiej.
W homilii Benedykt XVI podkreślił, że pięciu nowych świętych dzięki swemu oddaniu Bogu i pokornej służbie Kościołowi to wzory do naśladowania dla wszystkich wierzących.
Po polsku papież powiedział: "Święty Józef Bilczewski był człowiekiem modlitwy. Msza święta, Liturgia Godzin, medytacja, różaniec i inne praktyki religijne wyznaczały rytm jego dni. Szczególnie wiele czasu poświęcał adoracji eucharystycznej. Również święty Zygmunt Gorazdowski zasłynął swoją pobożnością opartą o sprawowanie i adorację Eucharystii. Przeżywanie Ofiary Chrystusa prowadziło go ku chorym, biednym i potrzebującym".
O pierwszych nowych świętych z diecezji lwowskiej mówił w kazaniu także po ukraińsku.
Przypominając, że niedzielna msza zakończyła trzytygodniowy synod biskupów Benedykt XVI zauważył, że Eucharystia, której poświęcone były obrady, jest "darem i tajemnicą". W ten sposób papież przywołał tytuł głośnej książki Jana Pawła II.
Z bólem zauważył, że na synod nie mogli przybyć biskupi z Chin, którym - jak wiadomo - zabroniły tego władze w Pekinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"