Radni obawiają się zmian w Statucie

     W trakcie pierwszej sesji, zwołanej w normalnym trybie, tytuł Honorowego Obywatela Miasta Grudziądza przyznano prof. Czesławowi Szchnitowskiemu. Informowaliśmy o tym we wczorajszej "Pomorskiej".
     Drugie posiedzenie grudziądzkiego samorządu zwołane zostało na wczoraj z inicjatywy prezydenta miasta i w trybie nadzwyczajnym. W porządku obrad znalazły się tylko dwa punkty. Ponownie przedłożono radnym uchwałę w sprawie udzielenia przez miasto poręczenia kredytu bankowego dla MZK na zakup autobusów marki Scania. Drugi punkt przewidywał rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie przyjęcia Wieloletniego Planu Inwestycyjnego na lata 2005-2009.
     Prezydent Grudziądza przedłożył radnym także projekt uchwały zmieniającej Statut Miasta w paragrafach dotyczących wnoszenia poprawek i zmian w Wieloletnim Planie Gospodarczym. Niemal po dwóch godzinach dyskusji radni większością głosów nie wyrazili zgody na wprowadzenie tego punktu projektu do porządku obrad.
     Żeby nie mieszać...
     - Ta zmiana w Statucie Miasta i regulaminie Rady Miejskiej - powiedziała radna Małgorzata Kufel, przewodnicząca Klubu Radnych SLD - _w sposób praktyczny uniemożliwi radnym składanie jakichkolwiek wniosków. Radni nie będą bowiem w stanie samodzielnie dokonać zmian konstrukcji finansowej WPI i budżetu miasta. Wychodzi na to, że tylko pan prezydent będzie mógł wprowadzać zmiany, gdyż ma do dyspozycji ratuszowe służby finansowe. To co proponuje prezydent radnym, to nie ograniczenie, a uniemożliwienie wprowadzania jakichkolwiek zmian w WPI.
     _Konieczność proponowanych zmian w Statucie Miasta, prezydent Grudziądza Andrzej Wiśniewski argumentował wagą dokumentu, jakim jest WPI. - _Jeżeli radni sądzą, że można przyjść na sesję samorządu i wyciągnąć z kapelusza każdą propozycję i zamieszać w tak ważnym dokumencie , to jest jakimś nieporozumieniem. Stosowną uchwałę z procedurą zmian w WPI przedstawię radnym po raz kolejny na najbliższej sesji.
     _Do pozostałych tematów środowego nadzwyczajnego posiedzenia Rady Miejskiej powrócimy w najbliższych wydaniach "Pomorskiej".