Na bramie domu Edmunda Chmary, przy przystanku autobusowym, zawisł szyld informujący, że każdy, kto ma na to ochotę, może zajrzeć do gospodarstwa. W gablotach przy murze i w garażu znajdują się eksponaty i to, co dzięki nim powstało.
- Na strychach i w warsztacie znalazłem narzędzia, którymi posługiwali się moi przodkowie, a także teść, który był stolarzem - mówi Edmund Chmara. - Pomysł przyszedł zimą, a w tym, że muzeum jest ważne, utwierdzał nasz kapelan Jerzy Woźniak, który wciąż powtarzał: "Sąsiedzie Edmundzie, trzeba to doprowadzić do końca". Sąsiad Hubert Jochim przyszykował tabliczki i tak jakoś poszło.
_Pan Edmund wiele czasu spędza w swoim warsztacie. O każdej maszynie, która się tam znajduje, mówić może długo, bo z każdą wiążą się opowieści o wykonywanej pracy. - Stolarz sządy robił do noszenia wiader, łopatki do mąki, a wszystko ręcznie wykonane - pokazywał gościom pan Edmund. - To wszystko mam jeszcze na strychach, ale ściany by zabrakło. Zapraszam każdego, kto chce sobie pooglądać. Po to przecież jest.
Pomysłem seniora rodu zachwyceni są bliscy. - Nasz dziadek to całe nasze życie - podkreśla rodzina. - Mąż lubi swój fach - przyznaje żona Rozalia. - Ma złote ręce.
_
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?