GRUDZIĄDZ 45-11-920

     Już teraz ciężko jest w szkołach związać koniec z końcem, to jeszcze władze centralne "obcinają" dotacje grudziądzkiej oświacie o prawie 4 mln zł! Dyrektorzy i nauczyciele zamiast skupić się na nauczaniu i wychowywaniu, wciąż "główkują", skąd wziąć pieniądze na niezbędne pomoce szkolne i inne niezbędne rzeczy. Skoro w naszym państwie nie docenia się roli oświaty i wychowania, na które muszą się znaleźć odpowiednie pieniądze, to później mamy skutki w postaci źle wychowanej i niedouczonej młodzieży.
     Nie przeszkadzają mi markety, a wręcz przeciwnie, umożliwiają tańsze zakupy. Rzeczywiście trzeba nieraz porównać ceny z innymi sklepami w mieście, aby wiedzieć co i za ile opłaca się kupić. Mimo wszystko najszybciej i w miarę wszystko - z różnych branż, nie biegając po wielu sklepach - w korzystnych cenach kupuję w supermarketach. Poza tym są one czynne dłużej, niż do godz. 18.00 i nawet o późnej porze mogę dostać pieczywo, mleko i inne artykuły spożywcze, jeśli nie zdążę ich kupić wcześniej. Nie przeszkadzałby mi też ten wielki market, który miał powstać w Grudziądzu.
     Bardzo się cieszę, że reżyser realizujący dla Grudziądza premierę teatralną jest nominowany do Oskara. Nie jesteśmy w końcu takim zaściankiem, mamy ładny teatr i dlaczego nie mieliby tu pracować wielcy twórcy?
     **