Jak pracują pielęgniarki

     Wyłącznie kontrakty
     Państwowa Inspekcja Pracy po raz pierwszy przyjechała na kontrolę spółki powiatowej, która prawie pół roku prowadzi szpital, dzierżawiąc mienie od syndyka masy upadłości "Pow-Mediki" i od powiatu.
     Kontrolerkę interesowały wyłącznie umowy kontraktowe w Szpitalu Powiatowym, z których więcborska lecznica słynie na całe województwo. I to tylko umowy cywilnoprawne pielęgniarek. Lekarskie kontrakty są już od dawna przećwiczone. Nowinką dla PIP są jedynie kontrakty pielęgniarskie w szpitalach.
     Skoro się zgadzają
     I choć pielęgniarki ze względu na świadczenia wolałyby umowę o pracę, to nie skarżyły się na wyzysk z powodu umów cywilnoprawnych. - Otrzymałem zapewnienie, że forma zatrudniania to umowa dwóch stron i Państwowa Inspekcja Pracy do tego nic nie ma, skoro nie ma skarg od zainteresowanych - twierdzi prezes "Novum-Med" Stanisław Plewako. - Wyjaśniliśmy, że do kontraktów zmusiły nas trudne warunki ekonomiczne spółki. Musimy oszczędzać, bo czeka nas wykup majątku od syndyka i dopasowanie szpitala do standaryzacji. Bez tego szpital nie przetrwa.
     **_Dobra wola
     Plewako twierdzi, że sprawa np. urlopów wypoczynkowych, to kwestia organizacji pracy i zaufania. - Mogą chodzić na urlopy, bo będzie je miał kto zastąpić - zapewnia. - Każda pielęgniarka z ochotą weźmie dodatkowe godziny. Czasy są takie, że człowiek chce jak najwięcej zarobić, a innego sposobu, jak więcej pracować, nie ma.
      _