Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pogoni za euro

(bz)
Wielu ludzi obawia się podjęcia decyzji o migracji zarobkowej. I nic dziwnego. Media niemal codziennie pokazują oszukanych rodaków.

     W ostatnim czasie do Polski wracają rzesze studentów, którzy po 1 maja wyruszyli na podbój europejskiego rynku pracy. Stracili wszystkie oszczędności, a roboty nie znaleźli. Gazety tropią też emigrantów wydających ostatnie centy na dojazd do biur pośrednictwa pracy, a ich niepowodzenia są skrzętnie opisywane. Zasłyszane historie wzbudzają niepokój. Czy stanowią jednak wystarczający powód do rezygnacji z szansy zarobkowania za granicą?
     Bądź czujny
     Według Jarosława Kuliga, office managera z Agencji Pracy Tymczasowej Creyfs, przy odrobinie dobrych chęci wielu problemów można uniknąć. - Warto skorzystać z usług rzetelnej agencji pośredniczącej w wyjazdach zagranicznych - podkreśla. - Nie każda firma ogłaszająca się w Internecie czy prasie zapewni solidną obsługę. Nie należy ufać tym, które podają jedynie kontakt telefoniczny. Brak siedziby to pierwszy powód do podejrzeń, że pośrednik zniknie po zainkasowaniu zaliczki. Przed podjęciem decyzji dobrze jest również dotrzeć do osób, które korzystały z usług interesującej nas agencji. Opinie klientów są najlepszą wizytówką organizacji.
     Warto także zwrócić uwagę na koszty. Zgodnie z polskim ustawodawstwem pośrednik ma prawo żądać wyłącznie kwoty równej ponoszonym nakładom. Kwota ta powinna być dokładnie rozliczona na fakturach i rachunkach. Nie może pobierać opłat od pracownika.
     Na ostatni guzik
     Jeżeli podejmujemy decyzję o rozpoczęciu pracy za granicą, warto zdobyć potrzebne informacje i dopełnić wszelkich formalności jeszcze przed wyjazdem. Tylko w ten sposób można zapobiec niepotrzebnym stresom, związanym ze stratą czasu i pieniędzy. Niestety, nie wszyscy pośrednicy zapewniają kompleksową usługę. Czasami po przyjeździe okazuje się, że nie ma pracy lub liczba godzin jest mniejsza od umówionej. Luksusowy apartament z ogłoszenia przybiera postać obskurnego pokoju w najgorszej dzielnicy. - Wybierając pośrednika należy zwrócić uwagę, co dokładnie obejmuje oferta - radzi Jarosław Kulig. Ideał to zagwarantowana praca, mieszkanie i opieka polskiego przedstawiciela podczas całego pobytu.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska