Stacja (nie)zgody

     - Ta wypowiedź jest skandaliczna - mówi Małgorzta Kufel, przewodnicząca Klubu Radnych SLD. - Nie kto inny, jak tylko ordynator jest odpowiedzialny za to, że pracuje w takich a nie innych warunkach - _oświadcza Witold Kraśniewski z Ruchu dla Grudziądza. Radni, różnych opcji politycznych, zgodnie kontrują wypowiedzi dra Sławomira Trudnowskiego, ordynatora Oddziału Dializ grudziądzkiego szpitala, opublikowane w piątkowej "Pomorskiej".
     Przypomnijmy. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, grudziądzcy radni nie chcieli głosować "za", ani "przeciw" prywatyzacji Oddziału Dializ grudziądzkiego szpitala. Przekonywali, że mają za małą wiedzę o skutkach swojej decyzji. Niemal jednomyślnie, postanowili głosowanie w sprawie prywatyzacji odłożyć na później. Taką decyzję skrytykował dr Trudnowski, szef Oddziału Dializ. Przekonywał m.in., że radni nie skorzystali z zaproszenia na jego oddział, nie zadawali pytań, ani nie dopuszczali go do głosu podczas spotkań przed sesją. A potem uznali, że sprawę znają za słabo.
     - Nieprawdą jest jakoby doktorowi Trudnowskiemu nie udzielono głosu, prawo do jego zabrania miał każdy uczestnik spotkania. Nieprawdą jest, że byliśmy zapraszani na oddział dializ - w swoim oświadczeniu pisze radny Kraśniewski. Jego zdaniem milion złotych zysku przynoszonego przez stację dializ rocznie, wystarcza aby kupić nowoczesną aparaturę. Prywatyzacja, nie jest więc potrzebna, a raczej szkodliwa.
     80 pacjentów stacji dializ jest przekonanych, że rezygnacja z prywatyzacji oddziału, to zaprzepaszczenie szansy na lepsze warunki leczenia. List pełen swoich obaw przesłali do Ratusza. Radny Kraśniewski nie ma wątpliwości: - List powstał z inspiracji dra. Trudnowskiego. To się nazywa manipulowaniem chorymi.
     _Pacjenci stacji dializ w swoim piśmie do grudziądzkich władz oczekiwali podjęcia działań dla ich dobra. Jest na to szansa. Z inicjatywy radnych lewicowego SLD i prawicowego RdG, jutro odbędzie się spotkanie wszystkich rajców z dr Trudnowskim i Markiem Nowakiem, dyrektorem szpitala. Udział w nim weźmie także Andrzej Wiśniewski, prezydent Grudziądza. Mimo że wcześniej stanowczo zapowiadał, że do tematu prywatyzacji nie będzie chciał wracać.