(maz)

    Gazeta Pomorska

    Aktualizacja:

    Gazeta Pomorska

    Dla wszystkich, którzy niecierpliwie czekają na początek sezonu, członkowie klubu kibica mają ciekawą propozycję. Jutro odbędzie się pierwsze, z cyklicznych spotkań fanów Polonii.
    W restauracji na trybunie głównej stadionu odbędzie się pierwszy z "żużlowych piątków".
    - Te spotkania mają wypełnić nam czas oczekiwania na początek ligowych zmagań. Przy okazji chcemy zintegrować bydgoskich fanów - informuje Robert Dembczyński, prezes stowarzyszenia kibiców Polonii Bydgoszcz. - Będziemy też wspominać to, co działo się w ciągu ostatnich lat. Na początek obejrzymy nagrania spotkań ligowych z 1994 roku. Na pewno nie zabraknie też ciekawej dyskusji o zbliżającym się sezonie.

    W spotkaniach, w miarę możliwości, uczestniczyć będą przedstawiciele klubu i zawodnicy. Na wszystkich, którzy jutro stawią się na spotkanie, czeka miła niespodzianka. Początek o godz. 19.00.

    Głośno i bezpiecznie

    Spotkania mają odbywać się co tydzień, aż do rozpoczęcia sezonu. W trakcie trwania rozgrywek zawodnikom trudniej będzie znaleźć czas na piątkowe wizyty w klubowej kawiarni.
    - Mamy jednak inne pomysły - zdradza Dembczyński. - Chcemy zapraszać do klubu młodzież i dzieci ze szkół, żeby mogły podejrzeć, co dzieje się w parkingu podczas treningów czy zwiedzić izbę pamięci.

    Członkowie Polonia Bydgoszcz Net F@ns mają również pomysły na uatrakcyjnienie sportowych wydarzeń.
    - Pierwszy, to atrakcyjna oprawa meczów. Chcemy, by było głośno, kolorowo i bezpiecznie - przekonuje Dembczyński. - Staramy się pokazywać, że na stadionach można i trzeba dopingować w kulturalny sposób. Jeśli są race i serpentyny, to nie można rzucać ich na tor. Nawet nielubianego zawodnika, można "witać" bez wulgaryzmów i agresji. Chcemy, by na stadion przychodziły całe rodziny. Przekonujemy też zarząd do wprowadzenia biletów rodzinnych.

    Możliwe, że razem z zawodnikami sezon zainauguruje maskotka bydgoskiej Polonii.
    - Mamy dwa projekty Gryfa - zdradza. - Wspólnie z zarządem zastanowimy się nad wyborem i być może już na pierwszym meczu ligowym maskotka pojawi się na prezentacji razem z zawodnikami.

    Czytaj treści premium w Gazecie Pomorskiej Plus

    Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.

    Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

    Najnowsze wiadomości

    Zobacz więcej

    Najczęściej czytane

    Wideo