Artego Bydgoszcz - AZS Rzeszów 94:37 (34:7, 22:9, 22:12, 26:9)
Artego: McBride 20 (1), 11 as., Szczechowiak 20 (1), 12 zb., Morris 19, 10 zb., 4 prz., Szott-Hejmej 9, Kuras 9 (1), Gala 8, 7 zb., Szybała 6, Mowlik 3 (1), Tomiałowicz 0, Ostrowska 0.
AZS: Bibrzycka 13 (2), Czerwonka 9, Mukosiej 8, Kuncewicz 4, 5 zb., Rafałowicz 3 (1), Kaczmarska 0, Hogendorf 0, Buszta 0, Krzywoń 0.
To był właściwie ostrzejszy trening przed kluczowym meczem, 5 lutego w Bydgoszczy z CCC Polkowice.
Pierwsze punkty zespół gości zdobył przy 12:0, 1. kwarta zakończyła się pogromem 34:7, a pod koniec 2. przewaga gospodyń sięgała już 50 punktów. Przewaga na tablicach (w sumie 42-24) i w skuteczności (67 do 26% w 1. połowie) były kluczowe. AZS w tym składzie nie zasługuje na występy w ekstraklasie, a 30 strat najlepiej świadczy o jego słabości.
Trener Artego Tomasz Herkt był zadowolony z tego, że udało się przećwiczyć warianty taktyczne, że jego zespół nie zlekceważył rywala oraz że mogły sobie pograć także zawodniczki drugiego planu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz