Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artego Bydgoszcz rozbiło AZS Gorzów. Niezły debiut Amishy Carter

(as)
Magdalena Losi (z piłką) i Amisha Carter były głównymi aktorkami widowiska w Bydgoszczy.
Magdalena Losi (z piłką) i Amisha Carter były głównymi aktorkami widowiska w Bydgoszczy.
Można było obawiać się potyczki z groźną ekipą z Gorzowa, tymczasem Artego jeszcze przed przerwą prowadziło 30 (!) punktami. Tym zwycięstwem, przy innych wynikach w kolejce, zapewniło sobie grę w najlepszej "szóstce" BLK.

Artego Bydgoszcz-AZS Gorzów

Artego Bydgoszcz - AZS Gorzów 76:61 (23:9, 27:15, 15:16, 11:21)

ARTEGO: Mowlik 14 (4), 3 prz., Metcalf 11 (2), 9 as., Jeziorna 9 (1), 7 zb., Lawson 7, Koc 7 (1) oraz Carter 21, 10 zb., 3 bl., Mieloszyńska-Zwolak 5 (1), Pietrzak 2.
AZS: Losi 15 (3), Spani 15 (3), Nwagbo 14, 6 zb., Piekarska 2, Zoll 0 oraz K. Jaworska 10, 6 zb., B. Jaworska 2, Sztajtauer 2, Dźwigalska 1, 3 prz., Trębicka 0.

Gorzowianki wciąż walczą o "6", mają silną pierwszą "piątkę", do tego pokonały u siebie Artego 76:71. Wydawało się, że mecz będzie zacięty do końca. Nic z tego. Koszykarki AZS spotkały się zaledwie 2 dni przed przyjazdem do Bydgoszczy, Artego już 30 grudnia. Te dwa dni zrobiły różnicę. Przede wszystkim zespół gości nie miał dla bydgoszczanek tajemnic. W 1. połowie właściwie poza Spani i Losi żadna z rywalek nie była w stanie sobie pograć. Jeziorna wyłączyła Zoll (0/3 z gry, 3 as.), przez 20 minut nie zaistniała Nwagbo (6 pkt), a Piekarska skończyła spotkanie z 2 pkt. i 1/10 z gry.

Odwrotnie gospodynie, które zademonstrowały mocną, agresywną obronę i świetną skuteczność. Od 7:7 odskoczyły na 23:9, potem 39:15, a w 17. min prowadziły ponad 30 pkt. (46:15 po akcji Koc). Nie do zatrzymania były w rzutach za 3 pkt, trafiając do przerwy aż 7 z 8 (w sumie w meczu Mowlik 4/4, Metcalf 2/3, a zespół 9/15). Miejscowe zdominowały także tablice (25-10 do przerwy, w sumie 40-28). Po takich dwóch kwartach, po przerwie gorzowianki mogły zagrać tylko o honor i to im się udało, szczególnie w 4. odsłonie, którą wygrały 10 pkt.

W bydgoskim zespole bardzo dobry debiut zaliczyła Amisha Carter. Z ławki zagrała 28 minut, trafiając 9 z 18 rzutów, dołożyła 10 zbiórek (5 w ataku), 2 przechwyty i 3 bloki. Widać, że ma zaległości kondycyjne, ale wiele potrafi, jest szczupła, szybka, skoczna. Na pewno jest większym atutem w strefie podkoszowej niż dość jednostronna Kraayeveld, z którą już rozwiązano kontrakt (trafiła do Wilków Morskich Szczecin i w przegranym debiucie z CCC zdobyła 8 pkt.).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska