MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Artego Bydgoszcz ograło ROW i już jest trzecie w BLK

(as)
Elżbieta Mowlik (z piłką) była skuteczna, głównie z dystansu, słabo wypadła Rebecca Harris.
Elżbieta Mowlik (z piłką) była skuteczna, głównie z dystansu, słabo wypadła Rebecca Harris. Archiwum/Andrzej Muszyński
Pewne, choć odniesione w twardej walce, zwycięstwo w Rybniku pozwoliło Artego wskoczyć na trzecie miejsce w tabeli.

Basket ROW Rybnik - Artego Bydgoszcz 61:76 (13:16, 15:23, 20:20, 13:17)

ROW: Harris 15 (3), 7 zb., 3 as., Stelmach 15 (1), Walker 8, 6 zb., Velinović 7 (1), 6 zb., Gajda 0, 4 as. oraz Kuncewicz 10, Zielonka 3 (1), Morawiec 3, Kędzia 0, 7 zb.
ARTEGO : Carter 22, 6 zb., 3 prz., Mowlik 15 (3), Lawson 12, 8 zb., Metcalf 9 (1), 6 as., 5 prz., Jeziorna 4 oraz Mieloszyńska-Zwolak 8 (2), Koc 6, 5 zb., Pietrzak 0, 3 as.

Trener Tomasz Herkt do pierwszej "piątki" desygnował nowy nabytek, Amerykankę Amishę Carter. - Bardzo udanie wypadła w pierwszym meczu z AZS (22 pkt., 10 zb. - red.). W poniedziałek i wtorek mieliśmy dwa kolejne treningi, gdzie szybko poznała zagrywki, więc nie miałem obaw, aby rzucić ją na głęboką wodę. To gracz tej klasy, że ma decydować o obliczu drużyny - tłumaczy szkoleniowiec.

I właśnie Carter trzymała wynik w 1. kwarcie. Od remisu 5:5 zrobiło się 7:12 (jej 6 pkt), ale rybniczanki doszły na 13:13. Kwartę jednak celną "3" skończyła Mieloszyńska-Zwolak. I trzeba przyznać, że takie końcówki każdej odsłony to był znak firmowy Artego. Daria w identyczny sposób skończyła 1. połowę (na 28:39), 3. kwartę dwoma przechwytami i punktami (na 46:55) sfinalizowała Metcalf, a w ostatnich sekundach trafiła Jeziorna, po przechwycie wysłała Mowlik do kontry, a "Mela" ustaliła wynik.

Spotkanie z ROW nie należało jednak do łatwych. W 1. połowie gościom pomogła niezła skuteczność z dystansu (5/8) i fakt, iż naciskane rywalki nie trafiały i traciły piłki (12 strat do przerwy, w sumie 19). Wynik jednak do 15. min był na styku (24:25), dopiero w końcówce udało się odskoczyć. W 3. kwarcie było już 33:49, ale wtedy ROW zanotował serię 13:0. - Rzeczywiście, graliśmy takimi zrywami. W 1. połowie nie udawała się kontra (tylko 3 pkt. - red.), ale po przerwie jeszcze wzmocniliśmy obronę i było nam łatwiej. Tradycyjnie udało się wygrać defensywą. Zatrzymaliśmy rybniczanki na 61 punktach, to niezły wynik - tłumaczy Herkt.

W sobotę derby z Energą Toruń (18.00). - Mamy na razie trzecie miejsce, w meczu z Energą postaramy się je utrzymać - deklaruje trener Artego.

Więcej o meczu, pozostałe wyniki i aktualna tabela w czwartkowym, papierowym wydaniu "Pomorskiej". Zapraszamy do lektury!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska