Artego Bydgoszcz - ACS Sepsi już po raz czwarty w Eurocups

To będzie już czwarte spotkanie obu drużyn. Trzy poprzednie zakończyły się pewnymi zwycięstwami bydgoszczanek. Najtrudniej było w pierwszym spotkaniu grupowym rozgrywanym w Bydgoszczy. Wtedy Artego zwyciężyło tylko 72:67, ale przez większość spotkania miało zdecydowaną przewagę, momentami sięgającą nawet 20 punktów. Niestety, słabsza ostatnia kwarta zdecydowała o tym, że rozmiary wygranej zostały zmniejszone przez zespół z Rumunii.

W rewanżu na wyjeździe bydgoskie koszykarki zagrały jeden z najlepszych meczów w sezonie i rozbiły rywalki 76:50. Warto przypomnieć, że w trzeciej kwarcie tego meczu pozwoliły rywalkom zdobyć tylko dwa punkty! Po tym spotkaniu podopieczne Tomasza Herkta były już pewne awansu do play off.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

Jak się potem okazało, to nie było ostatnie spotkanie obu drużyn. Według rankingu po fazie grupowej obie ekipy zostały ze sobą skojarzone w pierwszej fazie play off. W sumie można powiedzieć, że bydgoszczanki trafiły dobrze, bo znały rywalki, a poza tym miały nad nimi przewagę w postaci dwóch zwycięstw.

To wszystko potwierdziło się w trzecim spotkaniu. W Rumunii bydgoski zespół zwyciężył 70:61. Jednak wygrana nie przyszła łatwo. To było najbardziej zacięte spotkanie z całej trójki, a o wygranej zdecydowała trzecia kwarta, w której bydgoszczanki wypracowały sobie kilkupunktową przewagę, którą utrzymały do końca. Dziś trzeba tylko przyklepać awans.