Arriva zwycięska, ale urząd wniesie skargę

Przypomnijmy, że sprawa miała swój początek w czerwcu. Marszałek Piotr Całbecki chciał przekazać wówczas bez przetargu tzw. połączenia zelektryfikowane Przewozom Regionalnym. W ten sposób marszałek chciał włączyć się w ratowanie PR, które mają kilkaset milionów długu. Spółkę w całości ma przejąć Agencja Rozwoju Przemysłu.

Połączenia zelektryfikowane do tej pory obsługiwała Arriva. Umowa z województwem wygasa jednak w połowie grudnia. Przekazanie zatem tych połączeń Przewozom bardzo nie spodobało się Arrivie, która sprawę zgłosiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Przeczytaj także: Z Arrivą do Kutna nie dojedziemy? Co na to urząd marszałkowski w Toruniu?

Wczoraj wymiar sprawiedliwości wydał wyrok w tej sprawie. Zdaniem sądu, marszałek w ten sposób naruszył procedury, a urząd przynajmniej rok wcześniej powinien poinformować przewoźników o swoich planach.

- Decyzja sądu jest korzystna przede wszystkim dla pasażerów - mówił wczoraj Damian Grabowski, prezes spółki Arriva. - Teraz mamy nadzieję, że marszałek wkrótce ogłosi przetarg na realizację połączeń.

Urząd marszałkowski nieco inaczej rozumie wyrok WSA w Bydgoszczy. Dostaliśmy oświadczenie, w którym czytamy m.in.: „Naszym zdaniem sąd błędnie zinterpretował przepisy i pominął aktualne orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego w tym zakresie. Województwo czeka na pisemne uzasadnienie wyroku pierwszej instancji, a po jego otrzymaniu najprawdopodobniej wniesie skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ta decyzja zmusza nas do złożenia skargi kasacyjnej, tym bardziej, że dzisiejsze orzeczenie dotyczy mało istotnych formalnych kwestii proceduralnych, dla których zastosowaliśmy postępowanie zgodne z orzecznictwem Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 2012 roku, w podobnej sprawie”. Za Zarząd województwa Piotr Całbecki.”

***
Pełna treść Stanowiska Zarządu Województwa Kujawsko - Pomorskiego:

Dzisiejszą decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy Województwo przyjmuje z rozczarowaniem. Naszym zdaniem sąd błędnie zinterpretował przepisy i pominął aktualne orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego w tym zakresie.

Wyrok sądu dotyczy tylko technicznych kwestii proceduralnych i nie podważa samodzielności Województwa w zakresie wyboru sposobów realizacji zadań. Województwo czeka na pisemne uzasadnienie wyroku pierwszej instancji, a po jego otrzymaniu najprawdopodobniej wniesie skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Ta decyzja zmusza nas do złożenia skargi kasacyjnej, tym bardziej, że dzisiejsze orzeczenie dotyczy mało istotnych formalnych kwestii proceduralnych, dla których zastosowaliśmy postępowanie zgodne z orzecznictwem Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 2012 roku, w podobnej sprawie.

Chcemy nadmienić iż sprawa dotyczy de facto przywrócenia, po dwóch latach, obsługi na zelektryfikowanej części linii Przewozom Regionalnym, a zatem utrzymania stabilnej sytuacji oddziału Przewozów Regionalnych z siedzibą w Bydgoszczy. Ponadto skutkuje to znacznymi oszczędnościami dla budżetu województwa, z jednoczesnym zachowaniem wszystkich dotychczasowych połączeń oraz wprowadzeniem jednolitej taryfy kujawsko - pomorskiej i obniżeniem o 40 % ceny biletów jednorazowych.

Jednocześnie zapewniamy wszystkich podróżnych, że nie ma najmniejszego zagrożenia świadczenia usług przewozowych na terenie województwa.

Za Zarząd województwa Piotr Całbecki