Najważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci

Przez wakacje w placówkach szkolnych wykonano wiele inwestycji . Bardzo cieszą te, które poprawiają bezpieczeństwo, bo ważne, żeby szkoły piękniały, były nowe elewacje i ładne kolory, ale nic nie zastąpi spokoju o zdrowie i życie pociech w drodze do szkoły.

Przeczytaj także: Rodzice, zadbajcie o bezpieczeństwo dzieci. Edukujcie je i wyposażcie w odblaski
W pierwszy dzień szkoły dużo się mówiło o remontach i są takie, które szczególnie cieszą. Szkoła Podstawowa nr 1 jest usytuowana w takim miejscu, że rodzice nie bardzo mieli gdzie się zatrzymać, zawożąc dzieci na zajęcia. Ostre zakręty i wąskie uliczki nie są sprzymierzeńcami kierowców. Dochodziło w pobliżu szkoły niejednokrotnie do niebezpiecznych sytuacji. - Spadł mi kamień z serca - podkreślił Roman Tyrański, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Tucholi. - Ileż ja się napatrzyłem na to, jak dzieci śmigały między samochodami. Niejednokrotnie winni byli rodzice, bo kto wypuszcza maluchy od strony ulicy? A ja widziałem przed szkołą takie sytuacje.

Dyrektor szkoły wiercił dziurę w brzuchu burmistrzowi, ale ten też był świadomy sytuacji, bo codziennie tam przejeżdża do pracy. Obaj byli zgodni, że nie można czekać, aż dojedzie do nieszczęścia. W tym roku zaplanowano i wykonano zatoczkę i wydzielono pas d dla kierowców przed głównym wejściem do szkoły. Dyrektor zwracał się z apelem do rodziców, którzy byli na rozpoczęciu roku, o prawidłowe korzystanie z nich. - Zatoczka jest głównie dla autobusów, ale jeśli podjedzie rodzic i wysadzi dziecko i odjedzie, nic się nie stanie, ale nie zostawiajcie tam aut i nie blokujcie tego miejsca - mówił Tyrański. - Jeśli wszyscy będą prawidłowo korzystać, będzie łatwiej, bezpieczniej i spokojniej.

Przesunięto także główne wejście do szkoły, aby kamery na budynku obejmowały zasięgiem także przejście, które jest usytuowane niedaleko. - Nieraz widziałem nieodpowiedzialnych kierowców, którzy w tym miejscu gnali, nie patrząc na znaki i dzieci w pobliżu. Będzie można ich namierzyć i sprawdzić - dodaje dyrektor. - Dostosujcie się do prostej zasady, a będziemy wszyscy spokojniejsi o bezpieczeństwo naszych najbliższych.