Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz Zygmunt Maliński "Orionem" po Zalewie Koronowskim pływa

Adam Lewandowski
Ks. prałat Zygmunt Maliński wikarym w Koronowie był w latach 1960-1982. Proboszczem parafii NMP Królowej Polski w Wejherowie został rok później. Od trzech lat jest emerytem
Ks. prałat Zygmunt Maliński wikarym w Koronowie był w latach 1960-1982. Proboszczem parafii NMP Królowej Polski w Wejherowie został rok później. Od trzech lat jest emerytem Adam Lewandowski
Starzy koronowianie pamiętają księdza. - Był u nas wiele lat wikarym - mówią. Ksiądz też ich pamięta. I przyjeżdża tu 2-3 razy w roku - pływać.

Księdza Zygmunta Malińskiego spotkaliśmy w czasie regat o puchar burmistrza Koronowa organizowanych przez Klub Żeglarski WIND w Romanowie. - Nie, nie przyjechałem, by w nich uczestniczyć, choć lubię je oglądać - powiedział. - Kończę właśnie tygodniowy rejs po Zalewie Koronowskim i wyciągam już jacht na brzeg. Nie będzie w tym roku czasu na kolejną wyprawę do Koronowa...

Przeczytaj także: Tak mieszkańcy odpoczywają nad Zalewem Koronowskim [zdjęcia]

Pływałem w lipcu i w sierpniu. Jestem tu 2-3 razy w roku. Ciągnie mnie w te strony... Spędziłem w Koronowie jako wikariusz parafii pod wezwaniem WNMP lata swej młodości...

Koronowo jest cudownie położone. Docenili to filmowcy kręcąc "Prawo i pięść" - film, którego nie zdążyłem obejrzeć. Miasteczko niewiele się zmienia. Największe wrażenie robił i robi na mnie nadal Zalew Koronowski...

- Moja przygoda z żeglarstwem rozpoczęła się dzięki bratu. Mieszkał w Warszawie i z przyjacielem zbudował mały jacht "Pirat". Przywiózł "Pirata" nad Zalew Koronowski i na początku lat 70. podarował mi go. Zrobiłem kurs żeglarski. Marzyłem o czymś większym. I stało się to za sprawą... św. Jana Pawła II. Kręciłem wtedy filmy kamerką 8 mm. Reżyser Andrzej Trzos-Rastawiecki zrobił w roku 1979 film o Janie Pawle II. Otrzymałem polecenie pokazywać go w parafiach. W ten sposób uzbierałem na nowego, wykonanego w Chojnicach, "Oriona". Dwa lata później - po 22 latach kapłaństwa w Koronowie - przeniesiono mnie do Wejherowa. Jacht został w Klubie Żeglarskim WIND. I co roku 2-3 razy pływam po zalewie.

W tym roku ruszyłem do Samociążka. Niestety, zalew coraz bardziej zarasta. Ale nadal urzeka swym pięknem. A pamiętam czasy, gdy wody tu było znacznie więcej. I plaż również. Przed laty zmniejszono wysokość wody, by ograniczyć jej napór na zaporę. Rybak przyszedł wtedy wiosną i znalazł swą łódź na drzewie...

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska