Celnicy zapytali co przewozi. Odpowiedział, że nielegalne papierosy

Jak informuje st. asp. Mariusz Ziarnowski rzecznik prasowy Izby Celnej w Toruniu funkcjonariusze Służby Celnej wraz z funkcjonariuszami CBŚP 28 sierpnia zatrzymali pod Toruniem samochód marki Land Rover. Po zatrzymaniu zauważyli w kabinie pojazdu, na przednim siedzeniu pasażera, kartony owinięte czarną folią.

Czytaj: Tytoniowy przekręt pod Grudziądzem. Stanowisko firmy, w której celnicy zabezpieczyli 15 ton suszu tytoniowego,

Na zadane kierowcy przez celnika pytanie - co przewozi w kartonach, ten odpowiedział, że nielegalne papierosy w ilości 1000 sztang. Szczegółowa rewizja potwierdziła ten fakt. W samochodzie celnicy znaleźli w sumie 20 tysięcy paczek papierosów białoruskich i ukraińskich marek.

W następstwie tego zatrzymanie funkcjonariusze Służby Celnej dokonali przeszukania na jednej z posesji na terenie Torunia. W jego wyniku znaleźli 12 kg ciętego tytoniu do palenia oraz blisko 4 litry spirytusu, bez wymaganych znaków akcyzy.

Przeciwko kierowcy Land Rovera toruńska Służba Celna wszczęła postępowania karne skarbowe.