Nie żałujemy pieniędzy na naukę dla naszych dzieci

Nowy rok szkolny już za kilka dni. Przed władzami miasta stoją nowe wyzwania dotyczące oświaty. Na szczęście nie dotyczą one radykalnych zmian. Nie będzie więc żadnych reorganizacji, czy zwolnień kadry nauczycielskiej. Od września ubiegłego roku do klas pierwszych poszły sześciolatki urodzone w pierwszej połowie 2008 r. To oznaczało, że w radziejowskiej podstawówce powstały cztery klasy pierwsze, każda - zgodnie z przepisami - po 25. uczniów.

- Mogę powiedzieć, że sytuacja w naszej oświacie jest ustabilizowana. Oczywiście, jak wiele samorządów, chcielibyśmy mieć więcej pieniędzy na jej utrzymanie, ale musimy sobie radzić z takim budżetem, jaki mamy. Na oświatę wydamy w tym roku budżetowym ponad sześć milionów złotych, w tym ponad dwa miliony to są pieniądze z naszego budżetu - mówi burmistrz Sławomir Bykowski. - Staramy się racjonalnie gospodarować posiadanymi środkami, nie zaniedbywać poziomu edukacyjnego młodzieży, a przy tym realizować niezbędne zadania inwestycyjne.

Przeczytaj także: Stowarzyszenie Rozwoju Powiatu Radziejowskiego jest bardzo aktywne
Do największych należy budowa hali sportowej. Jest już gotowa, trwają obecnie procedury odbioru przez służby techniczne. Uroczyste jej otwarcie władze miasta planują na początek października.

Nowa hala kosztowała ok. 2,2 mln zł, w tym 30 proc. stanowi dotacja z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w ramach Wojewódzkich Wieloletnich Programów Rozwoju Bazy Sportowej. Resztę płaci miasto.

To będzie znakomite uzupełnienie bazy - nie tylko sportowej - radziejowskiej oświaty. Nowa hala sportowa, stara sala gimnastyczna, boisko orlika, kryta pływalnia,- to baza, której może pozazdrościć mogą miasta większe i zasobniejsze od Radziejowa.

Od września w szkole podstawowej w Radziejowie uczyć się będzie 508, a w gimnazjum - 158 uczniów. W przedszkolach - 168 maluchów.