Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Przed nami tydzień upałów [wideo]

Anna Stasiewicz-Mąka
Nad Europą wschodnią rozbudował się potężny wyż, który zafundował nam suche i gorące powietrze
Nad Europą wschodnią rozbudował się potężny wyż, który zafundował nam suche i gorące powietrze archiwum
A jak afrykańskie upały, to ich sprawcą nie może być inne powietrze, jak właśnie z... Afryki.

Nawet na północy tego kontynentu jest obecnie dużo cieplej niż o tej porze roku: słupki rtęci zamiast 40-45 stopni, pokazują nawet 50 stopni Celsjusza. W Kuwejcie temperatura poszybowała ostatnio nawet o 3 kreski powyżej 50 stopni. Z upałami zmaga się zresztą cała Europa. Pod koniec lipca rekordowe temperatury zanotowano na przykład na Bałkanach.

- Nad Europą wschodnią rozbudował się potężny wyż, który zafundował nam suche i gorące powietrze - wyjaśnia Rafał Maszewski, klimatolog. - W dodatku o tej porze roku na naszej półkuli powietrze jest już nagrzane, podobnie jak woda w Morzu Śródziemnym. To wszystko sprawia, że czekają nas wyjątkowo wysokie, powyżej normy, temperatury - dodaje Maszewski.

Jako ciekawostkę, Rafał Maszewski podaje informację, że 1,5 kilometra nad ziemią temperatura powietrza wynosić może nawet 23 stopnie Celsjusza!

Tropiki nawet nocami

Wyjątkowe ciepłe, nawet jak na sierpień, czekają nas również noce. Klimatolodzy mówią nawet o pojęciu tzw tropikalnych nocy. - Temperatura, szczególnie pod koniec tygodnia, nie będzie spadać poniżej 20 stopni - mówi Maszewski.

W naszej strefie klimatycznej okres między 20 lipca a 10 sierpnia to czas, kiedy przypadają średnio najwyższe temperatury. - O ile lipiec był raczej pod tym względem zbliżony do normy, bo pogodę, która nas czeka w najbliższych dniach, trudno uznać za normalną.Możemy śmiało mówić o anomalii. Dla porównania, to jakby mówić o 30-stopniowych mrozach w ciągu zimy. Niby się zdarzają, ale jednak normą nie są - zwraca uwagę klimatolog.

Rafał Maszewski uważa jednak, że w naszym regionie szanse na 40 stopni Celsjusza są raczej małe. Najgoręcej ma być w najbliższą sobotę, gdzie temperatura ma sięgnąć ok. 35 stopni.

Zgodnie z danymi gromadzonymi przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, na Kujawach i Pomorzu najwyższa odnotowana do tej pory temperatura to 39,6 stopnia Celsjusza. Tyle pokazały termometry 11 lipca 1959 roku w Kończewicach. Tego samego dnia w Toruniu było 38,2 stopnia. Za polski biegun ciepła uznaje się Prószków koło Opola. 29 lipca 1921 roku odnotowano tam 40,2 stopnia!
Wszystko wskazuje na to, że front suchy i gorący, który napłynął nad Polskę, nie skieruje się dalej na wschód. - Na dalszą wędrówkę nie pozwoli mu wyż rosyjski, tak więc naszym wschodnim sąsiadom aż tak duże upały nie grożą - dodaje klimatolog.

Jeszcze dziś nie ma co liczyć na nawet kroplę deszczu, pierwszych opadów i lokalnych burz możemy spodziewać się w środę. - W zależności od tego, jak będzie kształtował się front nad naszym krajem, kolejny przelotny deszcz i lokalne burze czekają nas w najbliższą niedzielę - wyjaśnia Rafał Maszewski. - Na razie nic nie wskazuje na to, by miały to być jakieś szczególnie gwałtowne zjawiska.

Tak wysokie temperatury nie pozostaną bez wpływu na nasze samopoczucie. Możemy czuć się osłabieni i zmęczeni bardziej niż zwykle. Szczególnie powinny uważać osoby z chorobami układu krążenia, w czasie dużych upałów może wzrastać na przykład ryzyko zawałów. W ciągu najbliższych dni, jeśli nie musimy, w godz. 11-17, najlepiej nie wychodźmy z domu. Jeśli jednak będziemy przebywać na słońcu, pamiętajmy przede wszystkim o nakryciu głowy. Lepiej wybrać ubranie w jasnych kolorach, które odbijają promienie słoneczne. Warto też pamiętać o spożywaniu lekkostrawnych potraw.

Pij sam i daj pić psu

I co ważne, w czasie upałów należy dużo pić... wody. Lato to czas, kiedy jesteśmy szczególnie narażeni na jej utratę z organizmu. Powinniśmy spożywać 2-2,5 litra płynów dziennie. Ponieważ około 20 procent przyjmujemy w jedzeniu, zostaje nam do wypicia co najmniej 1,5 do 2 litrów płynów każdego dnia.

Doradcy żywieniowi przekonują, że najlepszy sposób na nawodnienie, to picie małymi łykami, ale często - w ten sposób woda i inne płyny najlepiej wchłaniają się do naszego organizmu. Warto pamiętać też o tym, że nawadniać możemy się nie tylko wodą i sokami. Produkty mleczne pozwalają nie tylko gasić pragnienie, ale dostarczają również wielu cennych składników mineralnych.

Zobacz także: Kardiolog ostrzega: Odwodnienie i przyjmowanie leków w czasie upałów może być niebezpieczne

źródło: TVN24/x-news

Wysokie temperatury są uciążliwe nie tylko dla ludzi, ale również dla zwierząt. Dlatego pamiętajmy, by nasz czworonóg miał dostęp do czystej, świeżej wody. W czasie upałów zwierzęta bardzo szybko tracą wodę z organizmu, a to z kolei, szczególnie u młodych czworonogów, może doprowadzić do odwodnienia.

Jeśli jednak podejrzewamy, że nasz pies czy kot mógł doznać udaru cieplnego, najlepiej przenieść pupila w chłodne, zacienione miejsce oraz zapewnić mu dostęp świeżego powietrza. Ważne, by ochłodzić, szczególnie głowę zwierzęcia, ręcznikami zmoczonymi w chłodnej wodzie.

Czy tego lata należy spodziewać się jeszcze afrykańskich upałów? - Na pewno nie należy spisywać go na straty, lato pokaże nam jeszcze swoje upalne oblicze - zapowiada Rafał Maszewski. - Może temperatury nie będą aż tak wysokie jak w ciągu najbliższych dni, ale koniec sierpnia i początek września to może być jeszcze czas, by nacieszyć się słońcem oraz wysoką temperaturą - dodaje klimatolog.

REKORDY TEMPERATUR | Create infographics

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska