Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny i ławnik sądowy z Grudziądza złamał przepisy. Teraz bije się w piersi

Łukasz Ernestowicz
Marek Totleben przez osiem miesięcy łączył funkcje radnego miasta i ławnika sądowego. Jak przyznaje, wiedział, że jest to niezgodne z prawem
Marek Totleben przez osiem miesięcy łączył funkcje radnego miasta i ławnika sądowego. Jak przyznaje, wiedział, że jest to niezgodne z prawem Piotr Bilski
Marek Totleben łączył pracę na rzecz miasta i Sądu Rejonowego, choć to zakazane przez prawo. - Zrezygnuję z funkcji ławnika - zapewnia po ujawnieniu sprawy.

Polskie prawo w wielu przypadkach zabrania łączenia ze sobą różnych funkcji i stanowisk. Dlaczego? Między innymi z powodu zachodzącego konfliktu interesu między instytucjami, zapobieganiu korupcji czy też dbałości o obiektywizm osób piastujących te funkcje.

Tak jest w przypadku ławników sądowych. Ustawa o sądach powszechnych mówi jasno: ławnikiem nie może być m. in. policjant, adwokat, duchowny i... radny gminy (miasto to również gmina), powiatu i województwa. - Dlaczego zatem pan Marek Totleben, radny Prawa i Sprawiedliwości od ośmiu miesięcy pełni obie funkcje jednocześnie? - denerwuje się Aleksander Pawłowski, były szef Stronnictwa Demokratycznego w Grudziądzu. - Wie o tym przewodniczący rady miejskiej i nic z tym nie robi. Przecież tu prawo jest łamane! Pytanie także: co z uchwałami, na które głosował radny Totleben? Czy w takiej sytuacji są uchwalone zgodnie z prawem?

Przeczytaj również: Wiceprezydent Grudziądza: - Chcemy, aby wartość inwestycji w najbliższych latach wyniosła miliard złotych

Szef rady miejskiej: - Owszem, wiedziałem, ale nieoficjalnie

Sprawdziliśmy, radny rzeczywiście jest ławnikiem Sądu Rejonowego w Grudziądzu, w wydziale pracy. Kadencję pełni od 2012 roku. A czy w sądzie wiedzieli, że ich ławnik jest rajcą? - Sąd nie sprawdza i nie prosi samorządów o informacje kto został radnym, a kto nie - mówi Anna Kucińska-Stanny, zastępczyni prezesa sądu. - Myślę że pan Marek Totleben powinien zdecydować, z której funkcji zrezygnować.

Czy o łączeniu obu funkcji wiedział przewodniczący rady miejskiej?
- Oficjalnie żadne pismo w tej sprawie do mnie nie dotarło - odpowiada wymijająco Arkadiusz Goszka.
- Ale czy pan przewodniczący miał wiedzę na temat łączenia funkcji? - dopytujemy.
- Tak, wiedziałem. Ale nieoficjalnie - przyznaje Arkadiusz Goszka.

Teraz, dzięki "Pomorskiej", o problemie wie już oficjalnie. Co zrobi w tej kwestii? - Najpierw skonsultuję tę sprawę z biurem prawnym. Potem sprawdzę i wyjaśnię jak do tego doszło. Ważne będzie też wytłumaczenie samego radnego - mówi przewodniczący. I dodaje: - Ta sytuacja nie będzie miała wpływu na poprzednie uchwały. Z tego co kojarzę to żadna uchwała nie zapadła w tym roku przewagą jednego głosu, a już na pewno nie głosu pana Marka Totlebena. Wszystkie uchwały są ważne.

W ostateczności rada miejska może wygasić mandat Marka Totlebena. Może to także uczynić wojewoda w zastępstwie rady.

Łączenie dwóch lub nawet kilku funkcji jest niestety ciągle powszechne w naszym kraju. - Często spotykamy się z tym problemem. Szczególnie w pierwszym roku kadencji samorządów - mówi Grażyna Kopińska, z Fundacji im. Stefana Batorego, dbającej o przestrzeganie zasad funkcjonowania państwa. - Wielu nowo wybranych radnych nie orientuje się, albo nie chce się zorientować co im wolno, a czego nie. Niektórzy są zaskoczeni nawet tym, że muszą składać oświadczenia majątkowe.

Czy radny Prawa i Sprawiedliwości wiedział, że musi się zrzec jednej z funkcji?

Radny: - Miałem poważniejsze problemy na głowie ze zdrowiem

- Tak, miałem tę świadomość - przyznaje Marek Totleben. - Odkładałem rezygnację w czasie, bo spotkały mnie poważne problemy zdrowotne. A zdrowie przecież jest najważniejsze. Od dłuższego czasu jestem na zwolnieniu lekarskim, nie uczestniczyłem też z tego powodu w zbyt wielu sesjach rady miejskiej.

Radny zachowa swój mandat, jeśli zrezygnuje z funkcji ławnika. - W ciągu najbliższych dni złożę rezygnację w sądzie rejonowym - zapewnia Marek Totleben.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska