Ścieżka rowerowa przy ul. Chojnickiej w Sępólnie będzie na jesień

Roboty są już daleko posunięte i widać, że nabierają ostatnio przyspieszenia. Zwycięzca przetargu ma bowiem dziewięćdziesiąt dni na wywiązanie się z umowy.

Krawężniki są już wyłożone. Teraz trwają właśnie prace ziemne z wyłożeniem odpowiedniego podłoża pod właściwą warstwę. Już widać, że chodnik połączony ze ścieżką rowerową będzie szeroki.

Inwestycja jest wyczekiwana przez sępolan. Tak naprawdę powinna być zrealizowane już wiele lat temu. Ruch przy ul. Chojnickiej, która jest częścią drogi krajowej nr 25, jest bardzo duży.

Z roku na rok wzmaga się. I na drodze bywają niebezpieczne sytuacje. Poruszają się nią nie tylko pojazdy, ale i rowerzyści. Cyklistów w Sępólnie też przybywa, a na rower chętnie wsiadają także starsi sępolanie. Kierowcy muszą uważać w trakcie jazdy. Niewiele trzeba, by doszło do tragedii. - To dla mnie superwiadomość, że wreszcie rowerzyści będą oddzieleni i będą mieć do swojej dyspozycji ścieżkę - mówi sępolanka.

Przeczytaj również: Krajeńskie wędrówki w Sępólnie [zdjęcia]
Ścieżka powstaje na odcinku od ronda ks. Grudzińskiego aż do granic miasta. Urzędnicy z ratusza chętnie zaglądają na tę budowę. Choć to nie ich inwestycja, to jednak w obrębie granic administracyjnych miasta. Jeżdżą więc i doglądają, czy prace przebiegają właściwie. Wiadomo, zawsze lepiej dojrzeć robotników podczas robót. Wygląda na to, że prace przebiegają sprawnie. Teraz to robotnicy narażają zdrowie, wychodząc na jezdnię. Dlatego apelujemy do osób jeżdżących ul. Chojnicką, aby zwolnili i zwrócili uwagę na panów w pomarańczowych kamizelkach.

Budowa ścieżki jest właściwie oznakowana odpowiednimi znakami ostrzegawczymi, ale nigdy dość ostrożności. Prace najpewniej potrwają do końca września. Jesienią ścieżka rowerowa powinna więc być już oddana do użytku. Szczególnie jesienią, gdy wcześniej zapada zmierzch i często bywa szarawo, taka ścieżka będzie dla rowerzystów wybawieniem. Będą mogli jechać spokojnie, bez strachu, że ktoś w nich wjedzie, a i kierowcy zyskają pewność, że ktoś nie wjedzie im pod maskę.