Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

60 procent ankietowanych mieszkańcow poparło stawianie turbin na terenie gm. Płużnica

Przemysław Decker
51 proc. ankietowanych uznało, że wiatraki mogą stanąć poniżej kilometra od zabudowań
51 proc. ankietowanych uznało, że wiatraki mogą stanąć poniżej kilometra od zabudowań sxc hu
W sprawie turbin jest "pat", dlatego gmina zleciła firmie Lifestyle zbadanie tego, jaki mieszkańcy mają stosunek do energetyki wiatrowej. Opublikowano wyniki

Jakie wyniki?

- Firma jest niezależna i wygląda na to, że badanie przeprowadziła bardzo profesjonalnie. Jego wyniki pokazują rzeczywiste nastroje, ale niczego nie przesądzają - komentuje wójt Marcin Skonieczka.

Ankieterzy zapukali do 190 gospodarstw, które znajdują się w promieniu kilometra od planowanych 17 turbin. Przypomnijmy, że mają one stanąć w: Płużnicy, Wieldządzu, Wiewiórkach, Kotnowie i Czaplach. Ostatecznie na pytania odpowiedziało 132 mieszkańców, 25 tego odmówiło. W 33 przypadkach ankieterzy nie zastali nikogo w domach.

Najważniejsze wnioski z badania? 60 proc. ankietowanych poparło stawianie turbin na terenie gminy. 37 proc. jest przeciwnych, 4 osoby nie zrozumiały pytania.

51 proc. uznało, że wiatraki mogą stanąć poniżej kilometra od zabudowań. 49 proc. wskazało, że potrzebna jest większa odległość lub w ogóle nie akceptuje stawiania turbin. Większość ankietowanych wyraziła zgodę na lokalizację wiatraków w: Czaplach (4 turbiny), Kotnowie (2), Wiewiórkach (2) i Płużnicy (2).
Akceptacji większości ankietowanych nie zyskały lokalizacje w: Wieldządzu (4) i Płużnicy (3).

Przeczytaj także: Mieszkańcy gmina Płużnica wiatrakom mówią zdecydowanie: - Nie!

Zdania wciąż są podzielone

Wyniki badań nie zaskoczyły Katarzyny Kujaczyńskiej, która mieszka w miejscowości Kotnowo i jest zwolenniczką wiatraków. Jedna turbina ma stanąć także na jej ziemi.

- W ankietach została wyrażona wola ludzi. Moim zdaniem powinna zostać ona uszanowana. Jak? Tam, gdzie większość mieszkańców była "za", wiatraki powinny stanąć. I przynosić dochody. Zarówno właścicielom terenów, jak i gminie, która musi się rozwijać i bardzo potrzebuje do tego zastrzyku pieniędzy - podkreśla Katarzyna Kujaczyńska.

"Wolą ludzi" na pewno wyników badań nie nazwie Mieczysław Toś, radny powiatu z Płużnicy, który sprzeciwia się stawianiu wiatraków we wskazanych lokalizacjach.

- Badana próbka była mała, a niektóre pytania zadawane przez ankieterów mętne. Wszystko zrobiono tak, aby wójt mógł postawić wiatraki i mieć alibi w postaci wyników badań - podkreśla Mieczysław Toś.
Marcin Skonieczka odpowiada: - Gminie przydałyby się dodatkowe wpływy do budżetu, ale decyzja w sprawie wiatraków należy wyłącznie do radnych.

Wszystko jest w rękach gminnych radnych

To, że na terenie gminy mogą stawać turbiny wiatrowe zapisano w studium określającym generalny ład przestrzenny samorządu. Do tego, aby umieścić turbiny w 17 wskazanych lokalizacjach potrzebne jest jeszcze uchwalenie przez radnych planu zagospodarowania przestrzennego.

Do tej pory to nie nastąpiło ponieważ większość radnych się temu sprzeciwiała. Jak będzie teraz? Czy wójt zaproponuje radnym projekt planu tylko z tymi wiatrakami, na które w ankietach zgodzili się mieszkańcy?
- Czekam aż radni przedyskutują raport z przeprowadzonych badań i uzgodnią jakieś stanowisko. W sprawie wiatraków wszystko jeszcze jest możliwe - podkreśla Marcin Skonieczka.

Mieczysław Toś: - Będziemy apelować do radnych, aby nie godzili się nawet na 10 turbin. Nie jesteśmy ich przeciwnikami, ale - naszym zdaniem - mogą one stawać w odległości minimum kilometra od zabudowań.
Strony sporu zgadzają się, że być może jedynym sposobem na zakończenie "wiatrakowego" zamieszania jest lokalne referendum dotyczące turbin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska