Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie ścieżki pomocy prawnej dla ubogich

Jolanta Zielazna
Nieodpłatna pomoc prawna obejmuje poinformowanie o obowiązującym stanie prawnym, przysługujących uprawnieniach lub spoczywających obowiązkach, wskazanie sposobu rozwiązania problemu prawnego.
Nieodpłatna pomoc prawna obejmuje poinformowanie o obowiązującym stanie prawnym, przysługujących uprawnieniach lub spoczywających obowiązkach, wskazanie sposobu rozwiązania problemu prawnego. archiwum
Darmowa pomoc prawna dla ubogich i seniorów ma zacząć funkcjonować od początku przyszłego roku. Senat proponuje do niej kilkanaście poprawek, które przegłosować muszą posłowie.

Bezpłatną pomoc mają organizować powiaty, a połowę punktów mają prowadzić organizacje pozarządowe, które mają w tym co najmniej 2-letnie doświadczenie.

Przeczytaj także: 49 mln wydało ministerstwo pracy na portal z informacjami dla ubogich

Magister prawa też

I właśnie w punktach prowadzonych przez organizacje pozarządowe porad będą mogli udzielać nie tylko adwokaci, radcowie, ale także magistrowie prawa z co najmniej 3-letnim doświadczeniem.

Ale wówczas osoba, która korzysta z ich porady podpisuje oświadczenie, że w tym wypadku osoba udzielająca porady nie ponosi odpowiedzialności. Nie ma też obowiązku zachowania tajemnicy.

Senat nie ogranicza

Adwokaci proponowali, by magistrów prawa pozbawić możliwości udzielania bezpłatnych porad prawnych na podstawie ustawy. Sprawa stawała w Senacie. Ten jednak takiej poprawki nie przyjął.

- Przeważyło stanowisko rządu, które poparła większość PO - mówi senator Jan Rulewski. - Skoro obecnie organizacje pozarządowe udzielają porad prawnych byłoby niesprawiedliwe teraz ich takiej możliwości pozbawić. Nie można dyskryminować tego, co już zrobiły.

W efekcie ustawa wprowadza więc dualizm: punkty powiatowe i punkty organizacji pozarządowych.
- Dziś organizacje pozarządowe też takie punkty w naszym województwie prowadzą i jakoś nie słychać, żeby były z tego powodu problemy - zauważa Krzysztof Brejza, poseł PO, prawnik z wykształcenia. - Ministerstwo, parlament postanowiło wykorzystać ten potencjał.

Dziś te punkty działają (i dobrze, że są) wypełniając lukę, ale na zasadzie doradzania, wolontariatu.
- Na pewno w interesie korporacji prawniczych jest, by takie ograniczenia wprowadzić - mówi poseł Brejza. - W punktach mają być udzielane porady prawne, prawnicy nie będą prowadzić spraw.

Brejza podkreśla, że obywatel sam zdecyduje, do którego punktu w powiecie pójdzie po poradę: do adwokata czy organizacji pozarządowej.

Bezrobotny nie skorzysta

Senator Rulewski podkreśla natomiast, że wśród osób uprawnionych do skorzystania z bezpłatnej pomocy nie ma, np. bezrobotnych czy rencistów.

- Porady nie mają przydziału terytorialnego, więc jedna osoba będzie mogła skorzystać w kilku punktach - sądzi Rulewski.

Nieodpłatna pomoc prawna obejmuje poinformowanie o obowiązującym stanie prawnym, przysługujących uprawnieniach lub spoczywających obowiązkach, wskazanie sposobu rozwiązania problemu prawnego. Ma to być także sporządzenie projektu pisma wszczynającego postępowanie sądowe lub sądowo-administracyjne, o zwolnienie z kosztów sądowych lub ustanowienie pełnomocnika czy adwokata z urzędu.

Nie będzie obejmowała reprezentowania kogoś przed sądem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska