Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Od kwietnia nie było tu nikogo z kosą - denerwuje się mieszkaniec Torunia. - Krzak marihuany rośnie i nikt nie reaguje!

Joanna Maciejewska, [email protected]
Takie krzaki marihuany rosną sobie na osiedlu Winnica i mimo próśb mieszkańców, nikt z tym nic nie robi.
Takie krzaki marihuany rosną sobie na osiedlu Winnica i mimo próśb mieszkańców, nikt z tym nic nie robi. Grzegorz Olkowski
Takie krzaki marihuany rosną sobie na osiedlu Winnica i mimo próśb mieszkańców, nikt z tym nic nie robi. Po naszej interwencji to ma się zmienić - obiecują urzędnicy.

- Przyjedźcie, to pokażę wam, co się dzieje na jednym z nowoczesnych osiedli Torunia - apeluje zbulwersowany mieszkaniec osiedla Winnica.
Ścieżka rowerowa pełna szkieł i puszek po piwie oraz samochody parkujące na połowie jej szerokości; sypiąca się skarpa, zarośla zasłaniające widoczność kierowcom, a wśród nich nawet krzaki marihuany! Te wszystkie problemy skumulowały się na prestiżowym osiedlu Winnica w Toruniu, o czym poinformował niezadowolony mieszkaniec osiedla.

Więcej wiadomości z Torunia na www.pomorska.pl/torun.

- Przy wyjeździe z ul. Winnica w Szosę Lubicką, należy ustąpić pierwszeństwa rowerzystom, ale trudno cokolwiek zauważyć - informuje pan Tomasz (nazwisko do wiadomości redakcji), mieszkaniec Winnicy. - Krzaki, które rosną w tym miejscu dochodzą nawet do 1,6 metra wysokości i przeszkadzają w obserwacji drogi. Nikt z tym nic nie robi, nie wykasza roślinności, a to może stwarzać niebezpieczne sytuacje.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie ze Strażą Miejską w Toruniu, która zapewniła, że zajmie się zgłoszonym problemem - zarówno w kwestii
przycięcia zarośli, jak i sprawą samej marihuany.

- Marihuana dziko rosnąca ma THC (substancja psychoaktywna zawarta w konopiach) na niskim poziomie, ale nawet w takim przypadku działamy - tłumaczy Janusz Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu. - W sprawie krzaków nasz dzielnicowy skontaktuje się z właścicielem terenu i zobliguje go do przycięcia zarośli, a także usunięcia ewentualnych krzaków dziko rosnących konopi indyjskich.
Wspólnota Mieszkaniowa Winnica 41-43 w marcu tego roku wystosowała pismo do Wydziału Gospodarki Komunalnej w Toruniu. - Po tej interwencji miasto postawiło kosze na śmieci, których brakowało i tylko raz uprzątnęli teren z soli i piachu, przysyłając czyszczarkę po okresie zimowym - informuje pan Tomasz. - Bieżące, regularne sprzątanie nie jest wykonywane.
- Nie prowadzimy regularnego sprzątania. Sprzątamy po zimie, w przypadku jakiegoś zdarzenia lub interwencji mieszkańców - wyjaśnia Marcin Kowallek, dyrektor WGK UMT. - Teren, na którym rosną zbyt wysokie krzaki nie należy do miasta. Nie możemy wejść na teren prywatny, żeby ściąć zarośla. Ale zajmiemy się zgłoszeniem i przekażemy informację, gdzie trzeba: do Miejskiego Zarządu Dróg i Wydziału Środowiska i Zieleni.
Najbardziej problematyczna w rozwiązaniu wydaje się sprawa sypiącej się skarpy przy ul. Winnica 5-15. - Rezydencję wybudowała firma APRO Investment i do nich między innymi należy ten teren - mówi pan Tomasz, mieszkaniec osiedla. Sprzedają mieszkania za duże pieniądze, ale nie dbają o otoczenie. Powinni jakoś zabezpieczyć skarpę, aby spływający z niej piasek nie spływał na jezdnię i auta.

Budynki znajdujące się na omawianej skarpie należą do Wspólnoty Mieszkaniowej Winnica 7-15, zarządzanej przez firmę A-Z Dom. Pracownik firmy nie był skory do rozmowy. Przekazał jedynie informację, że problemy związane ze skarpą są im znane i już jakiś czas temu poinformowali o tym firmę APRO Investment, która powinna się tym zająć.

- Nasza spółka nie jest właścicielem przedmiotowego terenu - wyjaśnia Katarzyna Kozieł, wiceprezes zarządu APRO Investment. - W ramach realizacji Osiedla 4 Sfery wykonaliśmy prace związane ze skarpą w zakresie ułożenia geowłókniny i wykonania nasadzeń. W związku z faktem, iż znaczna część terenu skarpy należy do Gminy Miasta Toruń, spółka APRO Investment, jako inwestor prywatny, miała ograniczone możliwości w zakresie modernizacji ww. terenu. Niemniej, mając na uwadze obecny stan skarpy oraz świadomość, iż jej wygląd nie koresponduje z wykonaną przez spółkę inwestycją, konsultujemy z podmiotami zajmującymi się zawodowo tego rodzaju problematyką wprowadzenie rozwiązań, które zagwarantują oczekiwany poziom techniczny i estetyczny tego miejsca.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska