Ponad 300 interwencji strażaków podczas burz w regionie. W kilku miejscowościach mieszkańcy nie mają prądu

Burze, które wczoraj nawiedziły region ponownie wyrządziły sporo szkód. W każdym z powiatów doszło do wielu interwencji. Strażacy do godziny 4 nad ranem interweniowali w naszym województwie 347 razy. Wiatr uszkodził 32 budynki mieszkalne i 14 budynków gospodarczych. Pięć rodzin straciło dach nad głową.

Jak już wczoraj informowaliśmy najpoważniej sytuacja wygląda w miejscowościach Kikół i Sumin w powiecie lipnowskim. - Strażacy na miejscu zabezpieczyli budynki i okryli je folią. Mieszkańcom udzielona została niezbędna pomoc psychologiczna - tłumaczy kapitan Arkadiusz Piętak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Zobacz: Wielka ulewa w Inowrocławiu. Zalane główne ulice miasta.

Poza uszkodzonymi budynkami doszło również do wielu podtopień. Strażacy na razie zanotowali ich 92 w samych obiektach mieszkalnych. Ponadto doszło również do 62 podtopień na drogach. Strażacy usuwali także 233 powalone drzewa i konary. W różnych miejscach regionu pracowały 414 zastępy straży i 1830 ratowników.

W kilku miejscowościach mieszkańcy nie mają prądu. Tak jest m.in. w powiecie mogileńskim, gdzie wiatr uszkodził maszty. Natomiast w miejscowości Kaniewo w powiecie włocławskim strażacy musieli ugasić pożar transformatora, w który uderzył piorun.

- Na szczęście w naszym województwie nie odnotowaliśmy osób rannych - mówi kapitan Piętak.