Radna Zawiszewska: - W Rytlu jest potrzebny stomatolog

Zawiszewska jest nieustępliwa. Dowodem słowa wiceburmistrza Mateusza Rydzkowskiego, który dopytywany o wodociąg dla Błot, stwierdził, że w tym roku projekt sieci będzie wykonany.

Radna na jedną z sesji przyniosła butelkę z brudną wodą z Błot i wręczyła ją burmistrz Jolancie Fierek. Pierwsza odpowiedź była taka, że opracowanie dokumentacji zostanie zlecone.

Ale ostatnio Zawiszewska dostała odpowiedź, że po opracowaniu projektu budżetu w samorządzie dopiero rozważą, czy zrealizować zadanie. Radna ponowiła swój wniosek. Wiceburmistrz Rydzkowski odpowiedział, że projekt zostanie w tym roku wykonany. Radna niemal podskoczyła. A na forum rady zgłosiła kolejne interpelacje. Domaga się stomatologa w Zespole Szkół w Rytlu. Zauważyła, że w jednej z czerskich szkół jest. - Być może nowemu dyrektorowi SP ZOZ przy kontraktowaniu usług z NFZ na 2016 r. udałoby się to załatwić - mówiła. - Mieszkańcy będą naprawdę bardzo wdzięczni. Miejscem, w którym mógłby powstać gabinet, jest ośrodek zdrowia w Rytlu. Jak zgłaszali mi rodzice, dzisiaj jeżdżą z dziećmi do Czerska i Brus.
Wiceburmistrz Andrzej Klauza nie miał dla niej satysfakcjonującej odpowiedzi. Poinformował jedynie, że to stomatolodzy w ramach swojej praktyki mogą podpisać umowę z NFZ-em. - Z tego, co wiem, taką praktykę prowadzi dr Czaja i mogłaby podpisać umowę na przyjmowanie na przykład uczniów - powiedział. - Te wizyty byłyby refundowane z NFZ-u. Jedyna rzecz, którą możemy teraz zrobić, to nakłonić któregoś ze stomatologów do złożenia takiej oferty do NFZ.

Dodajmy, że do stomatolog Czai w Rytlu jeździ dużo rodziców z dziećmi - także z Czerska.
Radna dociekała, co się stanie z dworcem w Rytlu, skoro PKP podjęło już decyzję o jego likwidacji. Zawiszewska dopytywała, czy urzędnicy myślą o zaadaptowaniu budynku na poczekalnię dla pasażerów. Rozmowy w sprawie przejęcia dworca Rytel-Wieś są prowadzone. - Sprawdzamy, czy są możliwości zaadaptowania - odpowiedział Rydzkowski. - Czy będą możliwości techniczne, by był to przystanek, trudno mi teraz powiedzieć.

Kolejna interwencja dotyczyła zamontowania barierek na chodniku naprzeciwko baru w Mylofie, tak by kierowcy nie mogli tam parkować aut.