Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Gollob: Zgłaszam gotowość do rozmów na temat uratowania Polonii Bydgoszcz

Magdalena Zimna, MK
Rodzina Gollobów (na zdjęciu Władysław, Tomasz, Jacek i Oskar) w bydgoskim klubie - to marzenie wielu kibiców Polonii. Klan długo budował największe sukcesy klubu, ale potem drogi się rozeszły.
Rodzina Gollobów (na zdjęciu Władysław, Tomasz, Jacek i Oskar) w bydgoskim klubie - to marzenie wielu kibiców Polonii. Klan długo budował największe sukcesy klubu, ale potem drogi się rozeszły. Fot. Andrzej Muszyński
1229 złotych trzeba zapłacić za akcje Polonii (98 procent udziałów), które na sprzedaż wystawiły władze Bydgoszczy. Koszty są oczywiście większe, bo nowy właściciel musiałby również spłacić około 4 milionów złotych długu.

Mówi Władysław Gollob:

Mówi Władysław Gollob:

W perspektywie trzech lat można ten klub, według moich pomysłów, odbudować. I nie potrzebuję do tego żadnych wspólników. Mój wstępny warunek jest jednak taki, że działam jako jednoosobowy prezes zarządu i nikt nie wtrąca się do moich działań. Nie wyobrażam sobie też, by jakikolwiek z obecnych działaczy pozostał w nowych strukturach. Nie mam żadnych obciążeń finansowych i nie zamierzam uruchamiać żadnych patronatów politycznych.

Jestem prezesem Bydgoskiego Towarzystwa Sportowego i mogę przejąć spółkę również jako BTS, zostawiając człon Polonia, który posiada ogromną wartość. Do dyspozycji mam na dzisiaj dwóch zawodników i trzech trenerów. Do tego przyjazny układ, jeśli chodzi o wspomaganie medyczne. Mogę zapewnić sprawne funkcjonowanie organizacji. Ale dopóki rozmowy nie zostaną uruchomione, o szczegółach nie będę opowiadał.

Druga liga byłaby dobrym miejscem na rozpoczęcie szkolenia, które w przyszłości może zaowocować awansami. Ale nie na zasadzie kupowania zawodników, by wpaść w długi, z których nie można się wydostać. Jestem przekonany, że taka koncepcja przyniosłaby rezultat. Co więcej, uważam, że nasze mecze zaczęłoby oglądać po pięć-osiem tysięcy widzów. Jeśli kibic zorientuje się, że w klubie dzieje się coś pozytywnego, to trudno się od niego odpędzić.

Nowemu nabywcy miasto gwarantują za to stadion, opłacone media i finansowe wsparcie - po 2 miliony złotych na każdy z czterech kolejnych sezonów.

Przeczytaj także: Prezydent Rafał Bruski: - Chciałbym, żeby ktoś wziął odpowiedzialność za ten klub.

Gotowy podjąć się zadania jest Władysław Gollob, ojciec Tomasza i Jacka, dziadek Oskara. - Mam pomysł na żużel w Bydgoszczy. W naszym mieście nie ma innej dyscypliny tak mocno utrwalonej w umysłach fanów sportu - podkreśla senior żużlowego klanu.- Działałem w żużlu trzydzieści lat i diabli mnie biorą, kiedy widzę, co się z tą Polonią dzieje.
Władysław Gollob ma chęć, ale również swoje warunki. Klubem chciałby kierować sam i sam decydować o sposobach jego odbudowy. - Jeśli miasto zechce ze mną współpracować, to jestem do dyspozycji. Jeżeli ma inne pomysły, nie będę przeszkadzał - dodaje.

Władze Bydgoszczy powinny być zainteresowane jego ofertą, bo chcą pozbyć się większościowego pakietu akcji jakie mają w żużlowej spółce, a też - według zapewnień - zależy im na tym, by żużel w Bydgoszczy przetrwał.

Więcej w piątkowej "Gazecie Pomorskiej" - wydanie bydgoskie. Możesz kupić też e-wydanie.

Los Polonii Bydgoszcz wisi na włosku - jest wniosek o upadłość spółki. Prezydent Rafał Bruski: - Chciałbym, żeby ktoś wziął odpowiedzialność za ten klub

Czy miasto #Bydgoszcz powinno dążyć do sprzedaży Gollobowi udziałów w żużlowej spółce?#Gollob #żużel #Polonia

Posted by Gazeta Pomorska on 2 lipca 2015

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska