Las w Grudziądzu może stać się niebawem wielkim parkiem pełnym atrakcji

Czytając założenia wstępnej koncepcji zagospodarowania Lasu Rudnickiego można odnieść wrażenie, że ten projekt jest zbyt piękny, aby był prawdziwy. I zbyt kosztowny jak na możliwości Grudziądza.

- Myślę że uda się go zrealizować - mówi jednak Marek Sikora, wiceprezydent miasta.

Czytaj: Inwestycje w Grudziądzu pójdą w las. Rudnicki

Będą trzy główne wejścia z parkingami

Co zakłada koncepcja? Jak już pisaliśmy w środę w "Pomorskiej", las podzielony zostanie na pięć stref. Na jego teren będzie można wejść przez trzy główne bramy, które zlokalizowane będą przy ul. Południowej, Miłoleśnej i od strony hipermarketu Carrefour. Przy nich powstaną obszerne parkingi dla samochodów. Oprócz tego będą jeszcze trzy wejścia dla pieszych.

Cały las okalać ma ścieżka rowerowa, przez jego środek również przebiegać będzie droga dla cyklistów. Planowana jest cała sieć ścieżek dla pieszych oraz kładek w trudno dostępnych i podmokłych miejscach.

Atrakcji nie policzymy na palcach dwóch dłoni

Największymi atrakcjami lasu stać się mają: odnowione i zabezpieczone fortyfikacje oraz bunkry, dawna strzelnica wojskowa, odtworzony tor ćwiczeń jazdy konnej Garnizonu Twierdzy Grudziądz, skatepark, siłownie i miejsca do uprawiania crossfitu, place zabaw dla dzieci, ujęcie wody oligoceńskiej, podświetlone place przystankowe dla rowerzystów, ścieżki zdrowia, ścieżki nordic walking, swobodny wybieg dla psów, mały amfiteatr, wieża obserwacyjna z tarasem widokowym, park linowy, teren do gry w paintball. Oprócz tego w lesie powstać mają punkty informacyjne, tablice edukacyjne, mapy, ławki, kosze na śmieci, lampy solarne i wiele innych elementów małej architektury.

Jak zapewniają urzędnicy, inwestycje te nie zagrożą zwierzętom. Mieszkańców lasu będzie można też podglądać. W specjalnej części przyrodniczej, gdzie teren jest trudno dostępny, zostaną zbudowane kładki i mosty z punktami obserwacyjnymi.

Koszty? Nie więcej niż... kilka milionów

Ile to wszystko będzie kosztować? - Trudno w tej chwili oszacować. Wszystko zależy od przetargów. Myślę, że nie więcej jak kilka milionów złotych - odpowiada Marek Sikora. - Koncepcja jest planem, według którego chcemy działać, aby przeprowadzane w parku inwestycje nie były chaotyczne. Las będziemy uatrakcyjniać małymi krokami. W miarę możliwości i dostępności dofinansowania ze środków zewnętrznych.

Jak tłumaczy wiceprezydent, nie ma jednego dużego programu, z którego można byłoby pozyskać dotacje na inwestycje w lesie. Ale jest kilka mniejszych. Wieżę obserwacyjną być może uda się zbudować ze środków przeznaczonych na bezpieczeństwo i ochronę przeciwpożarową. A bunkry odnowić z funduszy na ochronę dziedzictwa kulturowego. Ścieżki rowerowe okalające las zbudowane będą w ramach przebudowy ul. Południowej oraz Miłoleśnej.

Obecnie trwają konsultacje społeczne całej koncepcji. Uwagi i propozycje można zgłaszać pod adresem gk@um. grudziadz.pl