Prezes toruńskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania nie stanie przed sądem

Śledczy badali, czy prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, Piotr R., popełnił trzy przestępstwa. Dotyczyć miały one postępowania przetargowego. Prokuratura ustaliła, że Piotr R. trzy razy złożył fałszywe oświadczenia, w których twierdził, że nie jest członkiem rady nadzorczej spółki, która ubiegała się o zamówienie. W rzeczywistości zasiadał w tej radzie.

Przeczytaj także:

Aktu oskarżenia jednak nie będzie. Śledczy uznali, że nie doszło do niedopełnienia obowiązków.
- Nie doszło do popełnienia przestępstwa z uwagi na brak szkody w interesie publicznym jak i prywatnym - wyjaśnia Ewa Janczur z prokuratury rejonowej. - Zawarte umowy nie zostały wykonane i tym samym nie zostały poniesione żadne koszty i wydatki. Ponadto pieniądze na wykonanie umów miały być wydatkowane na realizację zadania własnego gminy miasta Toruń polegającego na utrzymaniu dróg. Ich realizacji podjął się podmiot będący w 90 procentach własnością gminy miasta Toruń, co oznacza, że środki finansowe pozostałyby w gestii gminy.

Śledczy sprawdzali też sprawę usunięcia trzech fałszywych oświadczeń - ale nie wykryli sprawcy.