Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dorota Gromowska, była starosta tucholska, nie zgadza się z oszczerstwami

(jw)
Dorota Gromowska, była starosta na sesji złożyła oświadczenie.
Dorota Gromowska, była starosta na sesji złożyła oświadczenie. Janina Waszczuk
Radna Dorota Gromowska jest oburzona wpisami na forach internetowych na temat naliczenia subwencji oświatowych. Złożyła oświadczenie.

Niedawno starosta potwierdził informację, że urząd musi oddać zwrot nienależnie uzyskanej części oświatowej subwencji w wysokości 872 tys. 342 zł.

Pisaliśmy o tym, że starostwo dwukrotnie odwoływało się, jednak ostateczna decyzja ministerstwa jest taka, że trzeba te pieniądze oddać. W ostatnim piśmie urzędnicy ze starostwa poprosili w ministerstwie na rozłożenie płatności na raty i odroczenie na dwa lata, ponieważ starostwo nie jest w stanie w tej chwili wysupłać takich pieniędzy. Na ostatnie pismo nie dostali jeszcze odpowiedzi.

Przeczytaj także: Dorota Gromowska wybrała stanowisko w sąsiedniej gminie

Na stronach internetowych pojawiły się wpisy, że to zarząd i współpracujących z nimi prawnicy z kadencji 2010-2014 są winni całej tej sytuacji, bo źle naliczył subwencję.

Była starosta Dorota Gromowska na ostatniej sesji złożyła oświadczenie, w którym wykazuje, że nie ma tam żadnej winy jej zarządu i będzie broniła dobrego imienia, bo nigdy nie działała na szkodę powiatu.

Dorota Gromowska poprosiła również o pisma, jakie wysyłał obecny zarząd do ministerstwa w związku z odwołaniem się od decyzji. Chciała się z nimi zapoznać. Jednak w oświadczeniu wykazuje, że podstawą naliczenia były dane z 30 września 2009 r.

Naliczenie subwencji nastąpiło na podstawie kontroli, która obejmowała prawidłowość gospodarowania środkami publicznymi obejmującymi część oświatową subwencji ogólnej, w tym obowiązków związanych z gromadzeniem danych stanowiących podstawę ich naliczania na rok 2010.

- Oświadczam i podkreślam, że dane dotyczące uczniów i wychowanków w roku szkolnym 2009/10 wykazanych w systemie informacji oświatowej były według stanu na dzień 30 września 2009 r - czytała Gromowska. - Te dane dane miały wpływ na naliczenie subwencji na rok 2010. Nie pełniłam wówczas funkcji starosty ani też nie miałam nadzoru nad oświatą. Starostą był wówczas Piotr Mówiński i zatrudniał również prawników. Jak wynika z przedstawionych faktów, zawiniony stan sprawy nastąpił w 2009 r i rozpowszechnianie informacji o winie kadencji 2010-2014 i współpracująych z tym zarządem prawników jest nieprawdą.

Starosta Michał Mróz odniósł się pozytywnie do prośby radnej i udostępni jej całą dokumentację, jaka była wysyłana już przez ten zarząd.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska