Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener MrGarden GKM: - Zgrana drużyna. Nasi juniorzy lepsi od juniorów gości. To nam dało zwycięstwo z Falubazem

(marz)
15. wyścig meczu MRGARDEN GKM Grudziądz - SPAR Falubaz zakończony na 3:3, Tomasz Gollob zdejmuje kask, drużyna wychodzi na tor, bo już wiadomo, że mecz wygrała 47:43.
15. wyścig meczu MRGARDEN GKM Grudziądz - SPAR Falubaz zakończony na 3:3, Tomasz Gollob zdejmuje kask, drużyna wychodzi na tor, bo już wiadomo, że mecz wygrała 47:43. Maryla Rzeszut
W zaciętym boju, do ostatniego wyścigu ważył się wynik meczu MRGARDEN GKM - SPAR Falubaz Zielona Góra 47:43. Na grudziądzkim torze brylował Piotr Protasiewicz (Falubaz), ale to Krzysztof Buczkowski i Tomasz Gollob poprowadzili grudziądzan do zwycięstwa. - Drużyna była zmobilizowana, Buczkowski użyczył Nowakowi silnik, współpracowaliśmy w parkingu. I wygraliśmy - cieszył się Robert Kempiński, trener gospodarzy.
Rafał Okoniewski (MRGARDEN GKM, z prawej) i para Falubazu w grudziądzkim parkingu, tuż przed wyjazdem na tor

MrGarden GKM Grudziądz - Spar Falubaz Zielona Góra [zdjęcia, wideo]

Kibice MRGARDEN GKM Grudziądz dopingowali drużynę przez cały mecz
Kibice MRGARDEN GKM Grudziądz dopingowali drużynę przez cały mecz Maryla Rzeszut

Kibice MRGARDEN GKM Grudziądz dopingowali drużynę przez cały mecz
(fot. Maryla Rzeszut)

GKM: Artiom Łaguta 8 (2,2,0,1,3), Daniel Jeleniewski 3+2 (1,1,1,0), Tomasz Gollob 11+1 (2,2,2,3,2), Rafał Okoniewski 7+2 (3,1,1,2,0), Krzysztof Buczkowski 12+1 (3,3.2,3,1), Mike Trzensiok 2 (1,1,0), Marcin Nowak 4+1 (2,2,0
FALUBAZ: Jarosław Hampel 4+1 (0,0,1,2,1), Grzegorz Walasek 12+1 (3,3,2,3,1), Aleksandr Łoktajew 6+1 (1,0,2,2,2), Krzysztof Jabłoński 0 (0,0), Piotr Protasiewicz 16 (1,3,3,3,3,3), Alex Zgardziński 4+1 (3,0,1), Krystian Pieszczek 0 (t,0,0,0)

MRGARDEN GKM w 6 kolejkach wygrał tylko 2 mecze, ale kibice stawili się tłumnie na spotkaniu z Falubazem. Wypełnili cały stadion, licząc na ten trzeci zwycięski.mecz. 15 lat grudziądzanie czekali na ekstraligę i teraz na mecze twardo chodza! W sektorze ultras nowe flagi i transparenty. Stąd inicjowane są okrzyki: "Kto wygra mecz?!" a druga strona odpowiada: "Grudziądz".

MRGARDEN GKM mia ogromne wsparcie fanów. W tym duchu rozpoczął się mecz. Rywal niezwykle wymagający: SPAR Falubaz Zielona Góra mierzący w medale mistrzostw Polski od początku spotkania w Grudziądzu dążył do dominacji. Pierwsze dwa remisowe wyścigi wróżyły zacięty i bardzo wyrównany mecz i taki rzeczywiście był.

Goście spodziewali się twardej nawierzchni toru, a była przyczepna, wymagająca. W 3. biegu kapitan MRGARDEN GKM Tomasz Gollob z Rafałem Okoniewskim wygrali dubletem, dali sygnał , że nie taki diabeł straszny i można zwyciężać 5:1. Już w 4. Krzysztof Buczkowski z Marcinem Nowakiem objechali Piotra Protasiewicza i Krystiana Pieszczka, powielili dublet poprzedników i trybuny wpadły w euforię. MRGARDEN GKM prowadził 8 punktami!

Imponującą dyspozycję zaprezentował będący tuż po kontuzji Grzegorz Walasek, żużlowiec gości (pojawił się w składzie za Andreasa Jonssona) i nie dał się wyprzedzić Gollobowi w 5. biegu. Grudziądzanie jeśli już nie wygrywali wyścigu, to starali się przynajmniej zremisować. To się udawało. Utrzymywali wypracowaną przewagę.

W 6. wyścigu trener Falubazu posłał Walaska za Krzysztofa Jabłońskiego, w ramach rezerwy taktycznej. Buczkowski z Trzensiokiem przez pewien czas jechali na 5:1, jednak Walasek ich rozdzielił. Grudziądzanie wygrali 4:2 i powiększyli przewagę do 10 "oczek". Ale coraz lepiej czuł się na grudziądzkim torze Piotr Protasiewicz. Z wyścigu na wyścig skuteczniejszy, wygrywał ze sporą przewagą.

W szeregach gości - o dziwo - pewnie punktował rekonwalescent Walasek, a nie dwukrotny wicemistrz świata - Jarosław Hampel, który na grudziądzkim torze nie radził sobie najlepiej.

Tylko na jedno zwycięstwo gości dubletem pozwolili zawodnicy MRGARDEN GKM (w 9. wyścigu), później już do końca meczu bronili remisów, które pozwoliły im utrzymać 4-punktową przewagę. Mecz wygraliby wyżej, gdyby w 14. wyścigu dowiózł 2 pkt do mety Okoniewski, który miał problemy z opanowaniem szarpiącego nim motocykla. Wygrał Łaguta i był aszansa na 5:1...

Wynik meczu do ostatniego wyścigu był sprawą otwartą. W 15. biegu Gollob z Buczkowskim zapewnili remis 3:3 i wygrał MRGARDEN GKM! "Buczek" z Gollobem wpadli w objęcia kolegów z drużyny i działaczy, a później cały zespól MRGARDEN GKM przemaszerował przed trybunami wiwatujących kibiców.

Oklaski dostali w Grudziądzu żużlowcy Falubazu, którzy pokazali dobry żużel i walczyli do końca.

Kempiński: - Buczkowski użyczył silnik Nowakowi. Walasek: - Dokuczał mi ból ręki. Nie mogłem już jechać w 15. biegu...

Krzysztof Buczkowski (z prawej) i Mike Trzensiok z MRGARDEN GKM i Oleksandr Łoktajew (Falubaz) tuż przed wyjazdem na tor
Krzysztof Buczkowski (z prawej) i Mike Trzensiok z MRGARDEN GKM i Oleksandr Łoktajew (Falubaz) tuż przed wyjazdem na tor Maryla Rzeszut

Krzysztof Buczkowski (z prawej) i Mike Trzensiok z MRGARDEN GKM i Oleksandr Łoktajew (Falubaz) tuż przed wyjazdem na tor
(fot. Maryla Rzeszut)

Robert Kempiński, trener MRGARDEN GKM: - Dziękuję całej drużynie za walkę w ciężkim meczu. Zwłaszcza Krzysiowi Buczkowskiemu, który użyczył silnik juniorowi Marcinowi Nowakowi i widać było efekt. Po raz pierwszy nasi juniorzy okazali się lepsi od juniorów drużyny przeciwnej. Zdobyli bardzo cenne punkty. Co do toru - mamy taką nawierzchnię a nie inną, czasem są trudności aby warstwy trzymały odpowiednio, skleiły się. Ubijamy go, ale w trakcie jazdy nawierzchnia się zmienia. Jednak tor był dla wszystkich przecież taki sam. Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa.

Grzegorz Walasek, zawodnik SPAR Falubazu: - Tor w Grudziądzu nie jest znów dla nas taką wielką niewiadomą, niektórzy z nas tu przecież startowali. Dla mnie był to trudny mecz z uwagi na ból niewyleczonej do końca ręki. Dawała o sobie znać. Zrezygnowałem z udziału w wyścigu nominowanym, żeby jej nie forsować.

Sławomir Dudek, trener Falubazu: - Bardzo chcieliśmy wygrać, żeby wzmocnić się mentalnie po porażce z Unią Leszno, ale znów polegliśmy. Nie mam jakichś szczególnych pretensji do któregokolwiek z zawodników, bo to jest sport i dyspozycja nie zawsze bywa jednakowa. Para Hampel - Walasek swoje punkty zdobyła, choć spodziewałem się, że będzie odwrotnie, że to Hampel wywalczy te kilkanaście oczek, a Walasek dorzuci 5-6 pkt.

Krzysztof Buczkowski, lider MRGARDEN GKM: - Wszyscy bardzo się staraliśmy. Najważniejsze, że wygraliśmy. Cały mecz był ciężki. Najgorszy był ten nieszczęsny 9. bieg, gdy zamiast 3:3 zrobiło się 1:5 dla gości i nasze prowadzenie w meczu zmalało niebezpiecznie do 4 pkt. Udało się utrzymać tę przewagę i zdobyliśmy 2 duże punkty, które naszej drużynie są bardzo potrzebne.

PGE Ekstraliga/x-news

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska