Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Ciechocinka, do wód, jeździło się powozami. A potem koleją

Jolanta Młodecka
W 1862 r. wybudowano kolej warszawsko-bydgoską, a potem dworzec kolejowy.
W 1862 r. wybudowano kolej warszawsko-bydgoską, a potem dworzec kolejowy. Rys. Jolanta Młodecka
Przez lata Ciechocinek był miastem bardzo dobrze prowadzonym, wspaniale się rozwijającym. Miał wielkie sukcesy nie tylko w lecznictwie, ale również w osiągnięciach technicznych i technologicznych. Przykładem może być m.in. odwiercenie najpotężniejszego w Europie źródła wody mineralnej.

To było miasto przygraniczne, z Niemiec przyjeżdżało tu niezbyt wiele osób, głównie z Warszawy - karetami, powozami, pocztowymi dyliżansami. Przyjeżdżało się tu na sezon, czyli co najmniej pół roku. Pierwszy gwałtowny rozwój miasta nastąpił około 1852 r., kiedy to hrabia Andrzej Zamoyski założył spółkę żeglugi parowej po Wiśle. Sprowadzono pierwsze statki parowe. Zabierały najpierw po 50 pasażerów, potem 200. Zaczęły się masowe przewozy.

W 1862 r. wybudowano kolej warszawsko-bydgoską. Powstała w ciągu dwóch lat, finansowana przez barona Kronenberga. Zaczęła się pewna konkurencja z przewozami Wisłą. W czasie, gdy budowano kolej do Aleksandrowa, obywatele Nieszawy wystosowali petycję do cara, żeby ją odsunąć jak najdalej od Wisły.

Wisła wciąż jednak spełniała ważna rolę komunikacyjną, choć podróż z Warszawy do Ciechocinka trwała 4-5 dni. W 1867 r. na ciechocińskim brzegu postawiono dwa wielkie namioty. Była tu m.in. restauracja, sprzedawano nawet banany. Jak na połowę XIX w. to chyba nieźle!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska