Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga, gospodarze! Tu grasują wilki. Drapieżniki widziano w Zbójenku oraz pod Radominem

G. Grębocki/P. Kuchnicki
Wilki w ostatnim czasie widziano w Zbójenku oraz pod Radominem
Wilki w ostatnim czasie widziano w Zbójenku oraz pod Radominem G. Grębocki/P. Kuchnicki
- Słyszałem ostatnio pogłoski, że z lasów zaczęły wychodzić wilki - niepokoi się pan Andrzej, mieszkaniec powiatu golubsko-dobrzyńskiego. - Czy to prawda? Ludzie mówią, że trzeba zabezpieczać zwierzęta, bo wilki mogą je zagryźć.

Rzeczywiście - wiele wskazuje na to, że rzeczywiście w pobliżu Zbójna i Radomina pojawiła się wataha wilków. Mieszkańcy mówią o dwóch, trzech zwierzętach wyglądem przypominajcych wilki albo wyjątkowo duże psy.

- Dopóki nie będzie możliwości oględzin zwierzęcia, nie będzie całkowitej pewności, ale na razie pozostawione ślady łap rzeczywiście wskazują na wilki - mówi Patryk Kuchnicki, pracujący w urzędzie gminy Zbójno specjalista ds. gospodarki łowieckiej i łowiectwa. - W grę wchodzą jeszcze mieszanki wilka i psa, ale można domniemywać, że to jednak wilki.

Czytaj także: Wilkowi bardzo smakuje sarna

Jak się zabezpieczyć przed drapieżnikami? - Zadbać o inwentarz, sprawdzić ogrodzenie - wylicza sposoby Patryk Kuchnicki. - Jednym z najprostszych sposobów zabezpieczenia zwierząt sa fladry - długie paski matateriału w jaskrawym, najlepiej czerwonym kolorze, które można rozwiesić na sznurku np. wokół pastwiska. Nie zbadano dokładnie dlaczego wilki boją się ich: czy chodzi o kolor czy może o furkot, jaki wydają - ale fladry są dość skuteczne.

Wbrew pozorom wilki sa znacznie mniej niebezpieczne od zdziczałych psów, jak przekonują specjaliści. W Polsce nie są znane przypadki zaatakowania człowieka przez wilka - wyjąwszy osobniki chore na wściekliznę.

- Wilki sa osnute legendą - przyznaje Patryk Kuchnicki. - W rzeczywistości nie powinny zaatakować człowieka, dopóki nie poczują się zagrożone. Pod tym względem znacznie bardziej niebezpiecznie byłyby dzikie psy.

Co zrobić, gdy zauważymy wilka w pobliżu gospodarstwa? Przede wszystkim specjaliści zalecają zachować spokój. Nie podchodzić do zwierzęcia i nie atakować go. Zachować bezpieczną odległość i - jesli to możliwe - zrobić zdjęcie. To ostatnie warto pokazać w najbliższym urzędzie gminy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska