Informacja jest jeszcze nieoficjalna, ale zmiana godzin wydaje się przesądzone. W pierwszych kolejkach godziny meczów wyznaczono na 17.00 i 19.30, czyli pół godziny później niż w poprzednim sezonie. To nie podobało się większości klubom, a przede wszystkim kibicom. Poszkodowane były zwłaszcza drużyny, które były gospodarzami drugich spotkań w niedzielę. Kończyły się najwcześniej o 21.00. To oznaczało, że z wizyty na stadionach rezygnowało wiele rodzin z dziećmi, a także kibice spoza żużlowych miast.
Według naszych informacji, Speedway Ekstraliga przychyliła się do prośby klubów i od czerwca zmieni godziny spotkań. Rozpoczynając od 7 kolejki zaplanowanej na 4 czerwca niedzielne spotkania mają się rozpoczynać o godz. 16.00 i 18.30.
W niedzielę jest szansa, że torunianie po raz pierwszy pojadą w pełnym zestawieniu. - To dla mnie drugi mecz na toruńskim torze i chciałbym zdobyć dla drużyny jak najwięcej punktów. Wciąż jeszcze nie poznałem wszystkich tajemnic tej nawierzchni i dlatego staram się wykorzystać każdą okazję do treningu. Świetnie, że wraca do składu Paweł Przedpełski, liczymy jeszcze na Adriana. Obaj są bardzo mocni zwłaszcza na Motoarenie i dzięki temu odpowiedzialność za wynik będzie mogła spocząć na barkach wielu zawodników - podkreśla Doyle.
Początek meczu w niedzielę o godz. 19.30.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce