Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Brzyskorzystwi ma 190 lat! Absolwenci zjechali na jubileusz [zobacz zdjęcia]

(iwo)
Wspomnień czar... Absolwenci przeglądają szkolne kroniki
Wspomnień czar... Absolwenci przeglądają szkolne kroniki Iwona Woźniak
Świętowanie zainaugurował zjazd absolwentów wszystkich roczników. Z zaproszenia skorzystało, przybywając na majową imprezę, około 200 osób. Najstarszą absolwentką w tym gronie była 85-letnia Weronika Janasińska.
Zjazd absolwentów szkoły podstawowej w BrzyskorzysŚwiętowanie zainaugurował zjazd absolwentów wszystkich roczników. Z zaproszenia skorzystało, przybywając na majową imprezę, około 200 osób. Najstarszą absolwentką w tym gronie była 85-letnia Weronika Janasińska.

BRZYSKORZYSTEW. Zjazd absolwentów szkoły podstawowej

Byli w kościele i na cmentarzu

Najpierw wszyscy zgromadzili się w kościele. Mszę św. odprawił ks. Tomasz Latanowicz, proboszcz tutejszej parafii. Później wszyscy przeszli na cmentarz, by złożyć kwiaty na grobach Henryka Kaczmarka - dyrektora miejscowej szkoły, nauczyciela Sylwestra Chmielewskiego i ks. Alfonsa Dekowskiego. Uczestnicy uroczystości nie zapomnieli także o pomniku poległych harcerzy.

Zagrała im orkiestra

Kolejnym, równie ważnym punktem zjazdu, było spotkanie w szkole. W części artystycznej popisali się aktualni uczniowie placówki, którzy przygotowali się pod okiem Hanny Goclik. Historię wsi oraz szkoły przybliżył, w prezentacji multimedialnej, Marek Wilgórski, obecnie nauczyciel historii w PG nr 1 w Żninie. W jednej z sal lekcyjnych zaprezentowano kroniki szkolne. Najdłużej, jak zauważyliśmy, wielu zatrzymywało się przy najstarszej księdze, wertując strona po stronie i bacznie przyglądając się starym fotografiom.

Niezwykle miłym akcentem, przywołującym rodzinną atmosferę, były wystąpienia emerytowanych nauczycieli. Rozpoczęła Maria Chmielewska, która uczyła tu m.in. muzyki i techniki. Gdy pokazała stare zdjęcie, zawołała: - Kto się na nim rozpoznaje?! Zgłaszajcie się! Wreszcie zachęciła do wspólnego odśpiewania starego hymnu szkoły. Zebrani momentalnie zareagowali. Wszyscy wstali. I popłynęła pieśń. A z nimi wspomnienia.

Pani Maria zebrała gorące brawa. Podobnie jak Wanda Szymańska, kolejna nauczycielka, która uczyła w Brzyskorzystwi języka polskiego, była też katechetką. Przez lata związana z wioską, od 5 lat mieszka w Poznaniu.

Kwiaty nauczycielom, dawnemu dyrektorowi - Krzysztofowi Kaczmarkowi (dziś dyr. PG nr 1 w Żninie), wręczali Jan Wesołek i Stanisław Goclik (w imieniu zarządu stowarzyszenia prowadzącego obecną Niepubliczną SP w Brzyskorzystwi).

Przysłowiową wisienką na torcie był koncert żnińskiej orkiestry dętej pod kierownictwem Andrzeja Stawarza. Zaprezentowane utwory niejednego wprowadziły w nastrój zabawy. A tę kontynuowano w restauracji Parkowa w Żninie.

Trochę historii

Jak przybliżył historykMarek Wilgórski, parafia p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Brzyskorzystwi powstała na przełomie XIII i XIV wieku. Od początku w składzie parafii znalazły się wsie Brzyskorzystew, Brzyskorzystewko, Górski Dąbskie, Retkowo i Sobiejuchy. To właśnie z dziejami parafii wiążą się pierwsze wysiłki edukacyjne we wsi.

O szkole przy parafii czytamy już w XVI wieku. Nauczyciel na swoje utrzymanie otrzymał od proboszcza jeden łan roli z łąkami i część innej od strony Dochanowa.
Szkoła elementarna, czyli we współczesnym rozumieniu podstawowa, powstała w 1826 roku. Za inicjatora utworzenia placówki należy uznać proboszcza parafii w Brzyskorzystwi - księdza Augustyna Morkowskiego oraz właściciela wsi - Jana Nepomucena Godlewskiego - majora wojsk polskich. Proboszcz wystąpił z prośbą o organizację szkoły katolickiej, a major sfinansował budowę - dał działkę i drewno.

Placówka, do odzyskania niepodległości przez Polskę po I wojnie światowej, dwukrotnie zmieniała swoją lokalizację. Jej siedziba najpierw mieściła się w pobliżu kościoła, a następnie przy drodze z kościoła na cmentarz.

Obok szkoły katolickiej, na początku XX wieku, po przebudowie pałacu dworskiego w latach 1905-1908, powstała szkoła ewangelicka dla Niemców, którzy osiedlii się we wsi po kupnie i parcelacji brzyskorzystewskiego majątku przez komisję kolonizacyjną. Szkoła niemiecka istniała kilkanaście lat, do połowy lat dwudziestych, gdy po odzyskaniu niepodległości, szkoła katolicka, czyli polska, została przeniesiona do budynku szkoły niemieckiej, czyli obecnej siedziby.

W okresie międzywojennym była to szkoła trzyklasowa, a od 1930 roku pracowali tu: Stefan Samołyk - kierownik, jego żona Salomea i Maria Skorupińska.
- Państwa Samołyków nie było podczas II wojny światowej. W tych latach szkoła ponownie wróciła we władanie Niemców. Po wojnie stopień organizacji szkoły zależał od polityki edukacyjnej państwa.

Kto rządził placówką?

Funkcję kierownika, a potem dyrektora, sprawowali: Stefan Samołyk do 1956 roku, Henryk Kaczmarek do 1988 roku, Krzysztof Kaczmarek do 2001 roku, Hanna Goclik do 2006 r., Beata Otto do 2008 r., czyli likwidacji szkoły publicznej.

Od tego czasu do dziś szkołę prowadzi Stowarzyszenie Przyjaciół SP w Brzyskorzystwi. Do tej pory kierowały nim dwa zarządy. Pierwszym prezesem była Ewa Piwecka, obecnie prezesem jest Hanna Goclik, a wiceprezesem i dyrektorem placówki Beata Otto.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska