Trener sam awansował. Dariusz Kubicki odchodzi z Olimpii do Podbeskidzia

To pożegnanie wszystkim jest na rękę - komentuje Dariusz Knopik

To pożegnanie wszystkim jest na rękę - komentuje Dariusz Knopik

Niekiedy życie samo pisze najlepsze scenariusze. I tak jest w przypadku odejścia trenera Kubickiego. Wiosną okazało się, że przysłowiowej chemii między szkoleniowcem, zespołem i szefostwem klubu jest coraz mniej. Zespół grał poniżej oczekiwań i nikt z tego powodu nie był zadowolony. Wszyscy stracili zapał do wspólnej pracy. Było pewne, że kontrakt ze szkoleniowcem, który kończył się 30 czerwca, nie zostanie przedłużony. Teraz wszyscy są zadowoleni. Trener Kubicki, ponieważ wrócił do ekstraklasy i jego nazwisko znowu jest na karuzeli. Prezes Bojarowski ma wolne ręce i już może planować kolejny sezon. Cieszyć musi fakt, że wszystko odbyło się w cywilizowany sposób. Każda ze stron mówi o drugiej w samych superlatywach. Jeśli coś było złego, to dobrze, że zostało między nimi i nie wypłynęło na zewnątrz.

Odejście Kubickiego to spora niespodzianka, bo szkoleniowiec miał ważny kontrakt z klubem do końca tego sezonu. - Temat rozstania pojawił się w piątek - informuje Jacek Bojarowski, prezes Olimpii. - Nie chcieliśmy robić trenerowi problemu i zgodziliśmy się na jego odejście. Rozstaliśmy się za porozumieniem stron. Życzymy mu wielu sukcesów w nowej drużynie - dodał szef klubu z Grudziądza.

Przeczytaj także: Dariusz Kubicki nie jest już trenerem Olimpii. Wrócił do Podbeskidzia
- Dziękuję prezesowi Olimpii, że pozwolił mi odejść i skorzystać z szansy jaką daje mi Podbeskidzie - podkreśla Kubicki. - Wiadomo, że każdy ma swoje ambicje i chciałby pracować w ekstraklasie. Z Olimpią mi się nie udało, ale uważam, że przez te prawie półtora roku zrobiliśmy postęp. Ostatnie wyniki nie były najlepsze, ale złożyło się na to wiele przyczyn. Zostawiam zespół w dobrej formie - twierdzi szkoleniowiec.

Prezes Bojarowski jeszcze dziś nie był zdecydowany kim zastąpić w klubie Kubickiego. - Do końca sezonu pozostało sześć spotkań i w nich zespół mogą poprowadzić asystenci trenera Kubickiego: Jacek Paszulewicz i Hubert Kościukiewicz, którzy mają odpowiednie uprawnienia - twierdzi szef klubu. - To dla nich szansa.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje