Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szymon Woźniak: Chcę z Polonią Bydgoszcz wygrać ligę

(maz)
Szymon Woźniak, żużlowiec Polonii Bydgoszcz.
Szymon Woźniak, żużlowiec Polonii Bydgoszcz. Fot. Andrzej Muszyński
Z żużlowcem Polonii Bydgoszcz rozmawiamy o dobrym, ale trudnym początku rozgrywek i ambitnych planach na resztę sezonu.

Po ostatnim meczu Polonii z Rybnikiem trener Jacek Woźniak powiedział: martwię się o Szymona. Czy ma powody do niepokoju?
Nie słyszałem tej wypowiedzi, w moich indywidualnych rozmowach ze szkoleniowcem takie stwierdzenia nie padły. Nie wydaje mi się więc, żeby miał do mnie jakieś zastrzeżenia. Nie chciałbym się do tego odnosić.

Trenerowi chodziło zapewne o początek sezonu w twoim wykonaniu. Nie da się ukryć, nie był dla ciebie wymarzony.
Nie wystartowałem w pierwszym meczu i nie było to nic przyjemnego. W spotkaniu z Rybnikiem byłem już w składzie i wyszło chyba całkiem przyzwoicie. Oczywiście, brakuje jeszcze trochę tego "wiatru", nie jest idealnie, ale nic strasznego się nie dzieje. Sprawy sprzętowe udało się już w miarę opanować. Taką pracę wykonuje się zresztą przez cały sezon i to nic nowego. Razem z moim teamem robimy wszystko, by wyniki były jak najlepsze. Ja, na torze, daję z siebie sto procent i z tego jestem zadowolony. Mam nadzieję, że efekty będzie widać. Po ostatnim meczu przyjechałem jeszcze w poniedziałek na trening szkółki by przetestować motocykle i wszystko grało. Teraz nie mogę się doczekać startu w czwartkowych ćwierćfinałach indywidualnych mistrzostw Polski, by przekonać się, jak wypadnę indywidualnie. Do Piły jadę po awans.

Ten sezon jest inny. Z pozycji juniora numer 1 w Polonii znalazłeś się w gronie seniorów, którzy rywalizują o miejsce w składzie. Jak się odnajdujesz w tej sytuacji?
Oczywiście, że jest inaczej, ale przecież się tego spodziewałem. Nie traktuję jednak niczego jak kary, a raczej wyzwanie. Każdy ma równe szanse na miejsce w składzie i tak jak inni, będę o nie walczył. Ta sytuacja bardziej mnie motywuje niż deprymuje i mam nadzieje, że wyjdzie na dobre całej drużynie.

Zgrzytów chyba nie ma, bo wszyscy podkreślają dobrą atmosferę w drużynie.
Gdyby jej nie było, nie byłoby też wyników. Takie rzeczy zawsze wychodzą na torze. My wygraliśmy w Gnieźnie, potem pokonaliśmy bardzo mocny ROW Rybnik i to chyba o czymś świadczy. Klimat w drużynie jest dobry, motywacja do walki też. Oby jak najdłużej.

Po tym dobrym początku sezonu przestawiliście wyżej celownik?
Zawsze lepiej dobrze zacząć sezon, niż dołować. Dla mnie nie zmieniło się wiele - cały czas mam ten sam cel: chcę wygrać ligę. Jestem przekonany, że moi koledzy z drużyny myślą tak samo. Bo jaki byłby sens przystępować do rozgrywek, jeśli z góry by się założyło, że będziemy zadowoleni, na przykład z miejsca w pierwszej czwórce? To byłby minimalizm, a w sporcie nie powinno go być. Ja chcę, żeby Polonia wygrywała kolejne mecze w lidze i na koniec sezonu była najlepsza. Jeśli w tym czasie nie znajdzie się żaden sponsor, nie będzie dodatkowych pieniędzy, ani koncepcji na wyjście z trudnej sytuacji i planów na rozwój, to w takiej sytuacji z miejsca w ekstralidze można ewentualnie zrezygnować. Ale póki co, trzeba ambitnie walczyć o całą pulę.

Podjąłeś się też innego wyzwania - startów na Wyspach. Służy ci angielski klimat?
Na razie jest całkiem nieźle. To jest dla mnie nowe doświadczenie i wydaje mi się, że mogę tylko na tej decyzji skorzystać. Poznaję nowych ludzi, nowe nawierzchnie, geometrię obiektów, stadiony. Do tego dochodzi cała ta logistyka - częstych przelotów i przejazdów, rezerwowania hoteli. Uczę się dyscypliny planowania, zarządzania czasem. To wszystko są cenne dla mnie doświadczenia. A pod względem czysto sportowym wypada to na razie całkiem nieźle. Póki co, z decyzji o startach w lidze angielskiej jestem w stu procentach zadowolony.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska