Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkiestra strażacka z Bysławia w telewizji

Janina Waszczuk
Orkiestr dęta z Bysławia w studiu Familiady  z prowadzącym program telewizyjny Karolem Strasburgerem.
Orkiestr dęta z Bysławia w studiu Familiady z prowadzącym program telewizyjny Karolem Strasburgerem.
3 maja o godz. 14.00 musicie koniecznie oglądać "Familiadę".

Będziecie mogli zobaczyć w tym teleturnieju dobrze wam znaną orkiestrę dętą Ochotniczej Straży Pożarnej z Bysławia.

3 maja będzie odcinek specjalny, w którym wygrana będzie przeznaczona na cel charytatywny. Głównym sponsorem jest firma "Gzela" z Osia. W teleturnieju zmierzą się dwie drużyny - przedstawiciele Szkoły Głównej Straży Pożarnej w Warszawie oraz Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, tzw. "Szkoły Orląt". Ale odcinki specjalne rządzą się innymi zasadami i sponsor zaproponowała udział dodatkowego gościa i wskazał na strażaków z Bysławia. Dochód z tego odcinka teleturnieju będzie przeznaczony na potrzeby domu dziecka.

Spytaliśmy opiekuna orkiestry Wojciecha Słupińskiego, dlaczego oni? - Nasz kolega Krzysztof Glazik z OSP Bysław od lat utrzymuje z firmą "Gzela" kontakty. Dobrze układa się współpraca i chyba dobrze nas zapamiętali. I gdy było już wiadomo, że będzie taki program i będą nagrania zaproponowali udział w programie także orkiestry strażaków z Bysławia. Była zgoda. To była dla nas niespodzianka. Ale też wyróżnienie dla orkiestry - mówi opiekun orkiestry i sołtys Bysławia. - Mieliśmy mało czasu, bo tylko dwa dni na przygotowanie, ale jak wiadomo strażacy są zwarci i udało się.

Zaskoczenie dla muzyków było ogromne, ale kapelmistrz Andrzej Ponicki stanął na wysokości zadania i przygotował orkiestrę. - Muzycy byli zaskoczeni, ale i zadowoleni. W ciągu dwóch dniu nauczyli się grać melodię z Familiady. Było dodatkowe utrudnienie, bo melodia nie była rozpisana dla orkiestry i trzeba było to wszystko przygotować. Poradził sobie z tym nasz kapelmistrz - dodaje Słupiński. - Zagraliśmy także marsz "Europa".

Uczestnicy zobaczyli pracę i nagrywanie w telewizji od podszewki. - Przeżycie dla wszystkich było ogromne. Po występach członkowie orkiestry wcielili się w role widowni i dopingowali drużyny - dodaje opiekun orkiestry. - Co pokażą w telewizji? Sam jestem ciekawy. Zobaczymy, dawno nie oglądałem tego teleturnieju, ale 3 maja po południu zerknę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska