Koszykarki Artego Bydgoszcz wicemistrzyniami Polski! [zdjęcia z meczu]

ARTEGO BYDGOSZCZ - WISŁA KRAKÓW 68:89 (6:17, 21:28, 20:23, 21:21)

ARTEGO: Morris 8, Międzik 8 (2), Quinn 6 (2), 6 zb., Carter 4, 7 zb., McBride 2, 3 as. oraz Koc 18 (1), Bekasiewicz 11 (1), 8 as., Krężel 8 (2), Niedźwiedzka 3 (1), Szybała 0, Faleńczyk 0.
WISŁA: Lavender 21, 15 zb., Quigley 13 (2), 4 as., Vandersloot 11 (1), 7 as., Żurowska-Cegielska 8, 8 zb., Ziętara 4 (1) oraz Petronyte 14, Abdi 7, 3 as., Ouvina 5 (1), Skobel 4, Szott-Hejmej 2.
Stan rywalizacji w finale (do 3 zwycięstw): 1-3

Czwarty mecz, rozgrywany zaledwie kilkanaście godzin po meczu nr 3, tylko w pierwszych minutach był wyrównany. Później Wisła, dysponująca dłuższą ławką i wielką siłą podkoszową (Lavender 5/5 za 1, 8/14 za 2, 15 zb., Petronyte 6/8 za 1, 4/7 za 2, 4 zb.), zdominowała gospodynie, prowadząc momentami już blisko 30 pkt. Gdy zespół gości myślał, że jest już po meczu, w 3. kwarcie znakomita gra w ataku Koc (13 pkt.), a w 4. Bekasiewicz (7 pkt. i aż 8 asyst), celne "3" i mocna obrona, sprawiły, że przewaga zmalała do 11 pkt. Ale rutynowany zespół z Krakowa dowiózł zasłużone zwycięstwo i zdobył po raz 24. tytuł mistrza Polski. MVP finałów została (zasłużenie) kapitan Wisły Justyna Żurowska-Cegielska.
Bydgoszczanki odniosły największy sukces w swojej historii (po 2 brązach), bo otrzymały nie tylko srebrne medale, ale zapewniły też sobie udział w prestiżowej Eurolidze. Pytanie tylko czy teraz miasto Bydgoszcz wesprze zespół i wykorzysta efekt marketingowy? Mecze w "Łuczniczce" oglądało łącznie blisko 6 tysięcy kibiców oraz wiele tysięcy przed telewizorami.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje