Potrzebne miejsce i pieniądze na dom dla niepełnosprawnych z Mogilna

W powiecie mogileńskim Środowiskowy Dom Samopomocy ma tylko gmina Strzelno. Podobna placówka kilka lat temu powstała w Trzemesznie. W gminie Mogilno dotąd jedynie wspominano, o konieczności jej założenia. Rodzice osób niepełnosprawnych zwrócili się niedawno do władz gminy o zajęcie się problemem.

Niepełnosprawne umysłowo osoby, są podopiecznymi Warsztatów Terapii Zajęciowej. Pod opieką tej placówki mogą przebywać tylko do określonego wieku, a potem powinny trafić do Środowiskowego Domu Samopomocy, który zapewnia opiekę w ciągu dnia. W gminie Mogilno to jest problem, bo ŚDS nie ma. Sprawa dotyczy 42 mieszkańców gminy.

Okazuje się, że od 2017 roku spora grupa osób niepełnosprawnych będzie bez żadnego wsparcia. WTZ powinno zapewniać opiekę przez 3 lata. Ponieważ w Mogilnie nie było możliwości dalszej opieki nad niepełnosprawnymi mogli oni korzystać z warsztatów przez 10 lat. Ten czas mija w 2016 roku, później niepełnosprawni pozostaną bez wsparcia. Jak mówi nam przewodnicząca rady miejskiej Teresa Kujawa, trwa poszukiwanie miejsca, gdzie dom samopomocy mógłby powstać. Potrzebna jest działka lub budynek, który będzie można przystosować. Jako lokalizację wskazywano m.in. teren naprzeciwko dworca autobusowego. Tu jest do sprzedania działka i budynek firmy, które jest w upadłości. Budynek nie nadaje się do zaadaptowania dla niepełnosprawnych, ale można wykorzystać działkę. To tylko jedna z propozycji.

- Szukamy lokalizacji. Chcemy też wybrać się do Gniewkowa, tam wybudowano niedawno Środowiskowy Dom Samopomocy. Chcemy go zobaczyć - mówi Teresa Kujawa.
Tymczasem radny Grzegorz Stochliński przypomina o jeszcze jednym problemie. Chodzi o potrzebie utworzenia domu dziennego pobytu dla osób starszych. Ma to być miejsce, gdzie osoby starsze mogą ciekawie spędzić czas, mając jednocześnie zapewnioną fachową opiekę.
Na ten sam problem zwracają uwagę stowarzyszenia wspierania osób niepełnosprawnych, m.in. Złoty Wiek z Bielic.

Zdaniem Grzegorza Stochlińskiego gmina mogłaby prowadzić Środowiskowy Dom Samopomocy razem z Domem Dziennego Pobytu dla osób starszych. Tym sposobem można zaoszczędzić na opłacaniu domów pomocy społecznej dla mieszkańców gminy.

Mogileńscy radni liczą, że uda się utworzyć ŚDS dzięki dofinansowaniu z zewnątrz, na przykład pieniądzom z Unii Europejskiej.