Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz poszuka punktów na wyjeździe z Zagłębiem Lubin

Dariusz Knopik
Marcin Smoliński (z piłką) jesienią rozegrał dobry mecz przeciwko Zagłębiu. Jak będzie teraz?
Marcin Smoliński (z piłką) jesienią rozegrał dobry mecz przeciwko Zagłębiu. Jak będzie teraz? Fot. Piotr Bilski
Po przegranej z Pogonią atmosfera w ekipie biało-zielonych nie była najlepsza. Nikt nie zakładał, że punkty zostaną stracone z zespołem broniącym się przed spadkiem.

- W tygodniu przeprowadziliśmy kilka rozmów dotyczących tego spotkania, a szczególnie postawy do przerwy - mówi trener Dariusz Kubicki. - W drugiej połowie nasza gra wyglądała dobrze i nie mogę mieć pretensji do piłkarzy. Mieliśmy przewagę, stworzyliśmy sobie kilka okazji i niewiele nam zabrakło, by doprowadzić do remisu. Jednak zdajemy sobie sprawę, że taki wynik nie powinien się nam zdarzyć. Możemy za nie go tylko przeprosić kibiców i zarząd klubu - dodaje szkoleniowiec.

Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz.

Lepszej okazji, by zrehabilitować się za tą porażką niż spotkanie z liderem rozgrywek, biało-zieloni nie mogli sobie wymarzyć. Tylko czy będą w stanie powstrzymać rozpędzonych piłkarzy z Lubina?
Podopieczni Piotra Stokowca wiosną nie przegrali meczu. Odnieśli cztery zwycięstwa i dwa mecze zremisowali. Strzelili rywalom 10 goli i stracili zaledwie jednego.- Skala trudności na pewno mocno wzrasta, bo spotykamy się z najlepszą drużyną w lidze, która jest murowanym kandydatem do awansu - podkreśla trener Olimpii. - To zespół, który w swoim składzie ma wielu bardzo dobrych piłkarzy z doświadczeniem ekstraklaso-wym. Jednak my też mamy swoje atuty i postaramy się ja pokazać. Oprócz umiejętności typowo piłkarskich bardzo ważne będą koncentracja i konsekwencja w grze - dodaje szkoleniowiec biało-zielonych.
Opiekun Olimpii nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Marcina Woźniaka i pauzującego za kartki Macieja Rogalskiego. Pozytywną informacją jest powrót do treningów Adama Cieślińskiego, który pauzował przez kilka tygodni z powodu kontuzji nogi.

Lubinianie już w momencie spadku mieli silny zespół. W przerwie zimowej dokonali dwóch spektakularnych. Jednym z nich było pozyskanie z Pogoni Szczecin Macieja Dąbrowskiego, który ma za sobą rok gry w Olimpii. Drugim nowym zawodnikiem lubian został Aleksandar Todorovski.- To będzie dla mnie mecz jak każdy inny - mówi Dąbrowski. - Dla Olimpii i Grudziądza mam oczywiście sentyment, bo przecież rok tam grałem, ale żadnego dodatkowego dreszczyku emocji we mnie nie ma. Zresztą z tamtego składu już nie ma dużo chłopaków w zespole. Teraz występuję w Zagłębiu i zrobię wszystko, byśmy wygrali. Mamy swój cel jakim jest awans i każdym kolejnym zwycięstwem chcemy się do niego przybliżać. Mam nadzieję, że Olimpia przyjedzie do nas i będzie chciała grać w piłkę, a nie ustawi się z tyłu i będzie grała zachowawczo jak wszyscy nasi przeciwnicy, z którymi mierzyliśmy się na wiosnę. Jeśli zespół z Grudziądza będzie chciał grać w piłkę, to powinien być mecz na dobrym poziomie z sytuacjami bramkowymi. W końcu to jest mecz kolejki, bo grają ze sobą lider z czwartym zespołem. Wierzę, że sprostamy oczekiwaniom - podkreśla stoper Zagłębia.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska