Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derby w samo południe. Chojniczanka Chojnice podejmie Arkę Gdynia

Tomasz Malinowski
Chojniczanka - Arka Gdynia! Ten ligowy mecz zbliża się milowymi krokami. W cieniu dobrych emocji kryją się także złe. Oby było bezpiecznie. Polajkuj www.pomorska.pl/sport na Facebooku tutaj

Niedzielny rywal Chojniczanki plasuje się na piątym miejscu, Chojniczanka jest ósma, ale drużyny dzielą jedynie 2 punkty. W wypadku wygranej gospodarzy dojdzie na pewno do zamiany miejsc.

Arka z dotychczasowych delegacji wywiozła 14 punktów (3 wygrane). Legitymuje się jednak ujemnym bilansem bramek: 13-17. Przyjrzeliśmy się w jakich fazach meczu gdynianie trafiali do siatki. W pierwszym kwadransie spotkań strzelili 3 gole. Podobną skuteczność wykazywali między 30. a 45. minutą gry. Potrafili także przechylić szalę w samej końcówce (między 85. a 90. minutą); wówczas także zdobyli trzy bramki. Drużyna Arki miała zdolność wykorzystania także pierwszego kwadransa po przerwie (2 gole) i ostatniego przed końcowym gwizdkiem (też 2 gole).

Z tych danych wynika niezbicie, że grając z tą drużyną nie można pozwolić sobie nawet na odrobinę dekoncentracji. Powiedzenie, że podopieczni Mariusza Pawlaka są drużyną swego boiska nie jest do końca prawdziwe. Faktem pozostaje, że dużo lepiej wiedzie się zespołowi, co nie powinno nikogo dziwić, na "własnych śmieciach" (dotychczas 22 pkt). Rywalom zapakowali już aż 19 goli.

Więcej z Chojnic www.pomorska.pl/chojnice.

Na stadionie przy ul. Mickiewicza Chojniczanka w pierwszym kwadransie zazwyczaj sonduje przeciwnika. Zdobyła w nim dotąd 2 bramki. Potem się już rozkręca; po 3 gole strzeliła rywalom w przedziale 16-30 i 31 -45 minut. W drugą połowę żółto-biało-krwiści wchodzą z animuszem (między 46. a 71. minutą meczu strzelili 6 goli). Wreszcie bramki zdobyte w 83., 85. i 87. minucie potwierdzają tylko, że drużyna gra do końcowego gwizdka sędziego.

Dla jakości niedzielnego widowiska byłoby dobrze, aby skończyło się ono wysokim wynikiem bramkowym. I oczywiście - wygraną Chojniczanki! A to akurat nie udało się zespołowi podczas debiutanckiej przygody z I ligą (24 maja porażka 0:1).
Niedzielne derby Pomorza już wywołują olbrzymie zainteresowanie, chociaż od dawna wiadomo, że spotkanie będzie transmitowane na platformie Orange Sport (początek o godz. 12.30.). Policja nadała meczowi status podwyższonego ryzyka. Na obiekcie zastosowane zostaną szczególne procedury, będzie podwojona liczba ochrony, ma obowiązywać absolutny zakaz sprzedaży piwa.

Arka wystąpiła o pulę 300 biletów dla swoich kibiców. - Spełniliśmy oczekiwania klubu - potwierdza Szymon Bibik, rzecznik Chojniczanki.

W takiej liczbie fani żółto-niebieskich na pewno wypełnią do ostatniego miejsca przeciwległą , do głównej, trybunę. Ale ich zachowanie będzie przez cały pobyt na obiekcie pod kontrolą policji.

Na forach internetowych pojawiły się już, niestety, informacje o ewentualności wizyty w Chojnicach zagorzałych fanów... Lechii. Jej kibice, jak mawia się w tym środowisku, "mają kosę" z sympatykami Arki. - Kibice Lechii będą traktowani, jak wszyscy pozostali. Bez biletu zawierającego numer PESEL nie przekroczą bramy stadionu - zapewnia rzecznik klubu. Nie wątpimy, że i w tym wypadku służby porządkowe będą trzymać rękę na pulsie i miejscowi kibice będą czuli się przed i na stadionie bezpiecznie, a Klub Kibica Chojniczanki do "rywalizacji" przystąpi wyłącznie na płaszczyźnie sportowego dopingu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska