Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Stadionie Narodowym widać już żużlowy tor [zdjęcia, wideo]

Magdalena Zimna
Tor będzie miał 271 metrów i 93 centymetry długości. Szerokość: 10 metrów na prostych i 14 metrów na łukach.
Tor będzie miał 271 metrów i 93 centymetry długości. Szerokość: 10 metrów na prostych i 14 metrów na łukach. Szymon Starnawski/Polska Press
Ciężki sprzęt wjechał na płytę Stadionu Narodowego. Ciężarówki od poniedziałku zwożą tam materiał potrzebny do ułożenia toru.

Przygotowania do GP na Stadionie Narodowym

Ułożenie nawierzchni na której w sobotę będą ścigać się uczestnicy pierwszej rundy indywidualnych mistrzostw świata to największe wyzwanie dla organizatorów turnieju. Tor trzeba ułożyć od podstaw i przygotować go tak, żeby był bezpieczny dla zawodników, a dodatkowo sprzyjał walce.

Doświadczenie Olsena

Nad wszystkim czuwa doświadczony Ole Olsen. To były znakomity żużlowiec, potem wieloletni dyrektor cyklu Grand Prix, obecnie właściciel firmy Speed Sport, która odpowiada za techniczną stronę przygotowań. Układaniem sztucznych torów Olsen zajmował się już wiele razy, m.in. w Kopenhadze, Cardiff czy Sztokholmie. Teraz swoją wiedzę i doświadczenie wykorzystuje w Warszawie.

O tym, jak wiele pracy trzeba włożyć w ułożenie toru, niech świadczą liczby: potrzeba było 3 700 ton specjalnego materiału - jak wyliczyli organizatorzy, to równowartość wagi ponad 46 tysięcy motocykli żużlowych. Materiał został dostarczony z Anglii. Przypłynął do Gdańska statkiem o wdzięcznej nazwie "Celtycki Wojownik". Potem nawierzchnię przetransportowano do stolicy, na teren warszawskich hal FSO (tam wróci też po turnieju i poczeka na przyszły rok).

Z Żerania na stadion materiał dowiozły ciężarówki. Pracownicy Speed Sport układają go zgodnie z zaleceniami. Tor będzie miał 271 metrów i 93 centymetry długości. Szerokość: 10 metrów na prostych i 14 metrów na łukach. Resztę przestrzeni, nieużywanej przez zawodników pokrywać będzie 6000 metrów kwadratowych sztucznej trawy.

W prace przy torze zaangażowanych jest kilkadziesiąt osób. Kolejne pracują w innych miejscach stadionu. Na płycie obiektu stanęły już boksy dla zawodników (będą doskonale widoczne z trybun) pojawiła się wieżyczka dla sędziego.

Czytaj: Wkrótce LOTTO Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland na Stadionie Narodowym

Polonia też pomaga

Przy organizacji turnieju pracują również przedstawiciele Polonii. Z Bydgoszczy do stolicy pojechały 24 osoby. - W Warszawie jestem od czwartku, z krótką przerwą na wyjazd na mecz ligowy do Gniezna - przekazał prezes klubu Andrzej Polkowski. - Pomagamy tu głównie w sprawach technicznych, związanych z dostarczeniem sprzętu czy kontrolą techniczną. Nasi ludzie będą pracować również podczas turnieju, na wirażach, na starcie.

Intensywne prace trwają także na trybunach Stadionu Narodowego, gdzie montowane są reklamy sponsorów, pojawiły się także specjalne banery, na których wypisano wszystkie zwycięstwa Tomasza Golloba w turniejach cyklu Grand Prix.

Dolne rzędy krzesełek zostały zakryte i tak będzie również podczas turnieju. Z tych miejsc widoczność byłaby na tyle kiepska, że te miejsca nie trafiły do sprzedaży. Rekord frekwencji na turniejach cyklu zostanie jednak pobity, bo na Stadionie Narodowym zasiądzie w sobotę ponad 53 tysięcy kibiców.

Wszystkie prace, z tymi przy torze włącznie, zakończą się w czwartek. Już w piątek bowiem wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Tego dnia zawodnicy wezmą udział w oficjalnym treningu, by sprawdzić nawierzchnię i odpowiednio przygotować swoje motocykle.

Turniej o Grand Prix Polski odbędzie się w sobotę, początek o godzinie 19.00. Transmisję będzie można obejrzeć w Canal+ Sport.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska