Katastrofa smoleńska interesuje dziś np. młodych?
Polityką interesuje się o połowę mniej młodych niż dorosłych Polaków i pewnie podobnie jest ze Smoleńskiem. Ta katastrofa jest dla nas istotna, pojawia się w kampanii wyborczej, ale nie po to, żeby pozyskać nowych zwolenników dla jednej lub drugiej teorii, tylko w celu ośmieszenia drugiej strony. Polacy już wyrobili sobie zdanie na jej temat. Pewnie jedna czwarta, to zwolennicy zamachu, połowa uważa, że to był wypadek, a reszta nie wie lub ma wątpliwości. Nie sądzę, żeby jakiekolwiek nowe rewelacje cokolwiek zmieniły.
Czytaj: Sobota, 10 kwietnia, godzina 8.41. Wydarzyło się niewyobrażalne
Już przed Smoleńskiem byliśmy podzieleni.
A Smoleńsk to pogłębił. Dziś podziały mają wymiar już nie polityczny, a etyczny. Zwolennicy jednej lub drugiej teorii o przeciwnikach myślą jak o zdrajcach. Do 2010 to mógł być konflikt polityczny zakładający zmianę poglądów czy przeskoczenie ponad podziałem, ale teraz to już jest po prostu konflikt moralny.
Niektórzy mówią, że nawet z podziałów może wyniknąć coś dobrego, ale czy tak jest naprawdę?
Ten konflikt szkodzi naszemu państwu. Jeśli zerwane są kanały komunikacyjne między rządzącymi a opozycją, jedni zarzucają drugim zdradę, szaleństwo i złe intencje, to oznacza, że państwo jest nie tylko podzielone społecznie, moralnie, ale także cywilizacyjnie. Każdy, kto chce pograć Polską wie, gdzie przycisnąć, żebyśmy się wzajemnie pozagryzali. A to z pewnością nie służy Polsce. Czym innym jest podział między demokratami a republikanami w Stanach Zjednoczonych i choć jest on głęboki, to tam jedni drugim nie zarzucają niegodziwości. Po prostu różnią się na temat: in vitro, kary śmierci czy posiadania broni. To nie przeszkadza jednym komplementować drugich i kiedy trzeba działać wspólnie dla kraju - wznosząc się ponad podziały polityczne. W Polsce nie ma już obszarów, które byłyby wyłączone z polityczno-moralnej wojny.
Smoleńsk stał się paliwem politycznym dla wszystkich partii?
To nie jest paliwo, na którym można coś wygrać lub przegrać, tylko każdy z obozów musi na nim jechać utwardzając swój elektorat, ośmieszając przeciwnika. To będzie trwało do końca dominacji PiS-u i Platformy. Zwolennicy PiS-owskiej narracji są w mniejszości, a w kampanii Smoleńskiem gra obóz prezydenta Komorowskiego i Platforma. Wiedzą, że większość społeczeństwa podziela ich poglądy, dlatego świadomie podgrzewają atmosferę.
Na razie w kampanii Andrzeja Dudy nie widać Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. Ujawnią się w trakcie piątkowych obchodów?
Uważam, że Smoleńsk jest pułapką dla PiS-u. Zakładam, że Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński będą stonowani podczas tej kampanii. Będą robić dokładnie to samo, co myśmy jako sztab - przecież w 2010 roku byłem w sztabie Jarosława Kaczyńskiego - robili. Raczej unikaliśmy tego tematu, udawaliśmy, że są inne sprawy, którymi trzeba się zająć. Dziś sztab Andrzeja Dudy robi dokładnie to samo. Pomimo tego, że zwiększyła się liczba wierzących w zamach oraz namnożyły się wątpliwości, co do śledztwa i tragedii. Nie oznacza to, że w piątek ktoś z obozu PiS nie będzie chciał się popisać. Ciekaw jestem również kandydata Grzegorza Brauna, dla którego będzie to szansa zaistnienia w świadomości społecznej. On może przebić PiS w radykalizmie, a nawet oskarżyć ich o brak wiary w zwycięstwo. Mali kandydaci będą wykorzystywać Smoleńsk. Robi to np. Janusz Palikot, o którym już wszyscy zapomnieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji