Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Cegielski: - Kluby będą się dalej licytować, ale trochę mniej

Joachim Przybył
Krzysztof Cegielski w towarzystwie żony - koszykarki Wisły Can Pack Justyny Żurowskiej-Cegielskiej.
Krzysztof Cegielski w towarzystwie żony - koszykarki Wisły Can Pack Justyny Żurowskiej-Cegielskiej. Anna Kaczmarz
Nie wiem kto, ale któryś z naszej trójki na pewno będzie w czołówce Grand Prix - mówi Krzysztof Cegielski na kilka dni przed startem sezonu w Polsce.

Tok temu mieliśmy wicemistrzostwo świata Kasprzaka i srebro w DPŚ. Czego pan się spodziewa w tym roku?
Podobnych wyników. Od lat jesteśmy w czołówce. To już nie jest tylko Tomek Gollob, ale Hampel, Kasprzak i młodzież, która mocno walczy o miejsce w kadrze na DPŚ. Mamy grupę naprawdę mocnych zawodników i w dalszym ciągu będziemy walczyć o medale. Nie wiem kto, ale któryś z naszej trójki na pewno będzie w czołówce Grand Prix.

Krzysztof Kasprzak nie wygląda jednak na razie najlepiej
Trzeba poczekać. Pewnie, że lepiej zawsze zacząć sezon z wysokiej półki, ale to naprawdę nie jest takie proste, jak się niektórym wydaje. Żużel staje się dyscypliną bardzo uzależnioną od sprzętu. Oczywiście, nie każdy zdobędzie mistrzostwo świata na szybkim motocyklu, ale w czołówce Grand Prix ten atut ma decydujące znaczenie. Kasprzak jest tego przykładem. Rok temu puszczał sprzęgło i był z przodu, teraz puszczał sprzęgło i jechał z tyłu. Nie przypominam sobie u niego takich kłopotów, jakie miał na Motoarenie podczas Speedway Best Pairs Cup.

Do sukcesu w żużlu potrzeba więc także szczęścia przy wyborze tunera?
Oczywiście. Czasami tak samo przygotowany silnik, z takimi samymi parametrami pracuje zupełnie inaczej. Technologia i doświadczenie tunerów bardzo się rozwinęły, ale pozostają jeszcze różne materiały, różne warunki atmosferyczne, to wszystko ma znaczenie. Choć rzeczywiście, zawodnik z czołówki ma większe szanse na to szczęście, bo może wybierać z większej ilości silników.
Nowe tłumiki mogą przewrócić hierarchię w światowym żużlu?
W każdym sezonie pojawiają się jakieś zmiany, niezależnie od zmian. Ktoś coś prześpi, ktoś nadrobi dystans. Tłumiki mogą spowodować, że te zmiany będą głębsze. Myślę jednak, że to zmiana w dobrym kieryunku i wróciliśmy do dobrych rozwiązań. Nowe tłumiki powinny obniżyć koszty zawodników, limt przebiegu silnika wzrósł z 15 do mniej więcej 25 wyścigów, motocykle będą szybsze, bardziej przewidywalne. Do tej pory zdarzało się, że silnik trzeba było wysyłać do serwisu po jednym meczu.

W Polsce mamy pięknie opakowaną ekstraliga i coraz większa bieda za jej plecami
Wierzę, że idziemy w dobrym kierunku. Nie urodziłem się dzisiaj i nie do końca wierzę, że wszyscy będą teraz rozsądnie wydawać pieniądze. Zawsze znajdzie się ktoś z ambicjami, ale bez pieniędzy, będą licytacje, ale liczę, że większość klubów wyciągnie właściwe wnioski z sytuacji w Częstochowie i Gdańsku. Z tego płynie jedna, najważniejsza lekcja: nie powinniśmy więcej zostawiać trudnych spraw na później.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska